Muzyk, kompozytor, aktor, poeta, skandalista. Ostatnio zasłynął Polskim Gównem, musicalem o krajowym showbiznesie.
Ikona jazzowej awangardy w Polsce. Autor muzyki do filmów Wojciecha Smarzowskiego. Prywatnie mąż i ojciec.
Niewielu jest ludzi, którzy z takim uporem i cierpliwością, a jednocześnie nie tracąc humoru spełniają swoje marzenia ku zaskoczeniu niedowiarków.
„Wypuszczają z czaszek złe duchy, które wpędzają ludzi w szaleństwo i wyjmują ich okrągłe jaja z ludzkich mózgów”.
Jedna z najpiękniejszych Polek. Jedna z największych osobowości polskiego showbiznesu. Jedna z najlepszych rodzimych aktorek. Jedna z najbardziej lubianych gwiazd. I tak można wymieniać jeszcze bardzo długo. Im dłużej jednak wymieniam, tym większe zakłopotanie widzę na jej twarzy. Przede mną siedzi bowiem skromna, zupełnie pozbawiona gwiazdorskich zapędów, nie stwarzająca sztucznego dystansu i niezwykle sympatyczna Anna Przybylska. Po prostu Anka.
