Dzisiaj w moim Słowie Bożym nie będzie niczego kontrowersyjnego.
Co tam Panie w polityce...? Kiedyś pytanie dyżurne, mocno niewinne, wręcz kurtuazyjne, zapraszające do typowej rozmowy Polaków przy kielichu.
Świat zmierza ku samounicestwieniu.
Przyjęło już się, że w tym miejscu nieco się wymądrzam, dzielę się z Wami moimi refleksjami, przemyśleniami, wnioskami.
Niespełna trzy lata temu premier Donald Tusk zapowiadał wszem i wobec, że w 2014 roku Polska będzie zarabiać na komercyjnym wydobyciu gazu łupkowego.
Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów – te słowa wypowiedział kiedyś Stanisław Lem.
Nowy rok to zazwyczaj czas planów, postanowień i podsumowań. Nie inaczej jest w moim przypadku.
Przyjęło się już tak, że zawsze tutaj się wymądrzam. Przekazuję Wam moje spostrzeżenia, dzielę się niektórymi wydarzeniami z mojego życia, czasami coś komentuję.
Jest jesienny późny wieczór. Na moście nad obwodnicą siedzi człowiek.
Nie chcem, ale muszem to napisać! 4 października na ekrany kin wszedł film Wałęsa. Człowiek z nadziei.