Pochodzący z Gdańska Kuba Winkowski wygrał tegoroczną edycję National Chef of the Year. To najbardziej prestiżowy konkurs branży gastronomicznej w Wielkiej Brytanii i jeden z najbardziej znanych konkursów tego typu na świecie. Jego laureatem był m.in. słynny Gordon Ramsay. Czy teraz Polaka czeka podobna kariera?

Kuba Winkowski jest szefem restauracji w hotelu The Feathered Nest w wiosce  Nether Westcote, położonej wśród wzgórz pasma górskiego Cotswolds. Miejsce malownicze, ale jednak pozbawione wielkomiejskiego blichtru. Tym większe zaskoczenie, że najlepszym kucharzem w Wielkiej Brytanii okazał się człowiek pracujący nie w pięciogwiazdkowym hotelu w dzielnicy biznesowej wielkiego miasta, ale w miejscu znacznie bardziej kameralnym.  

W drodze do tytułu Kuba Winkowski musiał pokonać kilkuset rywali. W finałowej batalii rywalizowało 10 znakomitych szefów kuchni, których zadaniem było przygotowanie w ciągu dwóch godzin, przed publicznością na żywo, trzech dań o najwyższym standardzie. Kuba Winkowski zwyciężył m.in. dzięki homarowi z ostrygami, selerem i maślanką z morskimi ziołami. W drugim daniu wykorzystał m.in. cietrzew, kapustę, foie gras, pigwę i seler. Na deser przygotował natomiast pudding toffi z cytryną, gęstą śmietaną i włoskimi orzechami.

Gdańszczanin do Wielkiej Brytanii wyjechał w 2004 roku. W tym czasie pracował w Pałacu Buckingham, w Ambasadzie Brytyjskiej w Paryżu, w Rodos 24 i w Le Gavroche. Trzy lata pracował też w słynnym, pięciogwiazdkowym hotelu Belmond Le Manoir aux Quat'Saisons, zbudowanym w 1470 roku! Tutaj uczył się od wielkiego mistrza, Raymonda Blanca, zdobywcy dwóch gwiazdek przewodnika Michelin. W 2010 roku przyszła kolej na obecne miejsce  pracy – The Feathered Nest w Cotswolds.

- Moja specjalność to dziczyzna, domowe kiełbasy, szynki, wolno dojrzewające salami. Ludzi na Wyspach staram się karmić polskimi wędlinami, ważny jest dla mnie także wędzony łosoś. Moje pokazowe dania to głuszec z czarnym bzem oraz młody dzik z pigwą – zdradza Kuba Winkowski.