Praca jest ważną częścią naszego życia, dlatego chcemy czuć się tam dobrze. Spędzamy w niej przeciętnie 40 godzin tygodniowo, doskonalimy swoje umiejętności, by awansować i piąć się po szczeblach kariery. Pojawia się jednak pytanie, czy praca, którą wykonujemy daje nam szczęście? Na to pytanie odpowiada raport „Szczęście w pracy Polaków” przygotowany przez firmę Great Digital na zlecenie agencji rekrutacyjnej Jobhouse. Wyniki zaprezentowano podczas konferencji w Olivia Business Centre.
Celem było zbadanie, czy Polacy są szczęśliwi w pracy, od czego ten poziom zadowolenia zależy oraz zidentyfikowanie, co powinno się zmienić, aby Polacy byli bardziej skłonni polecać swoje miejsca pracy.
- Założona przeze mnie agencja Jobhouse pomogła znaleźć pracę już 12 tys. ludzi. To dobry wynik. W większości, gdy nasi przedstawiciele do kogoś dzwonią rozmówca chce się spotkać w sprawie nowej pracy i rozeznać w naszej ofercie. To nas cieszy, ale mnie skłoniło to do chwili zastanowienia. Przecież, gdy jesteśmy w szczęśliwym związku to nie zastanawiamy się nad drugą opcją. Czy więc naprawdę czujemy się w naszej pracy szczęśliwi? Postanowiliśmy to zbadać – wyjaśnia Natalia Bogdan, prezes zarządu Jobhouse.
W badaniu wzięło udział 901 respondentów. Z badania wynika, że Polacy są umiarkowanie szczęśliwi w swojej pracy - wyznacza to wynik 6,3 w skali 1-10. Zdecydowanie bardziej zadowoleni są ci, którzy nie planują w tej chwili zmieniać pracy. Prawie 55% przebadanych pracujących osób wciąż rozgląda się za nową pracą.
Co takiego jest ważne, aby uzyskać szczęście w pracy? Okazuje się, że najczęstszą odpowiedzią było dobre wynagrodzenie. Tę odpowiedź wskazało aż 88% ankietowanych. Na drugim miejscu najważniejsza jest atmosfera w pracy, czyli współpracownicy, na których można liczyć (84%). Mniej ważna jest możliwość rozwoju (81%). Na kolejnych miejscach pojawiły się czynniki takie jak: możliwość zachowania równowagi między pracą, a życiem prywatnym (80%) oraz czas dojazdu
do pracy (76%).
- Wysokość wynagrodzenia od lat jest głównym czynnikiem wpływającym na satysfakcję z wykonywanej pracy. Natomiast warto zauważyć, iż możliwości rozwoju oraz realizacji pasji w pracy odgrywają coraz większą rolę. Podnoszenie swoich kompetencji pośrednio wpływa na lepsze wynagrodzenie, czego pracownicy są świadomi. Firmy, które umożliwiają pracownikom rozwój, zdobywają przewagę konkurencyjną - komentuje wyniki Marcin Potkański, ekspert ds. Employer Brandingu.
Na poczucie szczęścia w pracy wpływa nie tylko sama praca, ale też miejsce pracy – miasto, miejscowość i dzielnica, w których się tę pracę wykonuje. Uważa tak prawie co drugi badany. Tylko11% badanych twierdzi, iż najpierw wybiera miejsce zamieszkania, a dopiero potem pracę, którą chce wykonywać. 42% ankietowanych za najważniejszą uważa samą pracę, a miejsce, gdzie ją wykonują, nie ma dla nich tak dużego znaczenia.
Twórczynie badania podzieliły również zakres badania między Trójmiasto i Warszawę. Okazało się, że respondenci z Trójmiasta są zazwyczaj szczęśliwsi w swojej pracy niż ich koledzy ze stolicy. Aż 46% badanych z Trójmiasta zadeklarowało, że chce nadal pracować w swojej miejscowości, podczas gdy w Warszawie było to już 36% ankietowanych. Za to warszawscy respondenci o prawie połowę są bardziej chętni do pracy za granicą (15% Warszawa,
7% Trójmiasto).
Z dalszych badanych czynników wynikło, że aż 63% ankietowanych jest w stanie przeprowadzić się do nowego miejsca, o ile propozycja pracy byłaby dla nich korzystna.
- Zależało nam, by zachęcić uczestników badania oraz osoby, które zapoznają się z wynikami do zastanowienia się, czy praca, którą aktualnie wykonują daje im satysfakcję i czy świadomie budują swoją karierę zawodową. Na podstawie wyników, chcieliśmy także przekazać pracodawcom wskazówki, jak tworzyć zadowolony, a dzięki temu efektywny zespół – podsumowuje Natalia Bogdan, prezes Jobhouse.