Na co dzień poważni, pełniący ważne funkcje. Za to na kortach porzucają wszelkie konwenanse i… po prostu dobrze się bawią! Jedni do Sopotu przyjechali po to by osiągnąć jak najlepszy wynik, inni tylko po to, by miło spędzić czas, spotkać się ze znajomymi z branży i odpocząć. Na kortach SKT spotkaliśmy zarówno tenisowych debiutantów, jak i prawników, którzy biorą udział w tenisowych zmaganiach od pierwszej edycji mistrzostw i regularnie stają na podium imprezy. Jedni i drudzy udowodnili, że wśród prawników nie brakuje znakomitych tenisistów. 

Najlepszym zawodnikiem reprezentującym Okręgową Izbę Radców Prawnych w Gdańsku okazał się Bartosz Paczesny, który w kategorii +36 lat zajął drugie miejsce przegrywając w finale z Jarosławem Różyckim z Wałbrzycha.  Paczesny to „niepowodzenie” powetował sobie w deblu. W parze z Romualdem Piątkowskim z Łodzi pokonali poznańsko - gdańską parę Jarosław Dobrowolski, Rafał Szlązak. 

Świetnie na kortach SKT spisał się także Marek Bołkowski. Prawnik z Kwidzyna triumfował w kategorii +56 lat. Sukces zapisał na swoim koncie również Marcin Chmielewski, który w parze z Anną Mianowską z Katowic zajął drugie miejsce w mikście. W turnieju pocieszenia Michał Korwek z Olsztyna musiał uznać wyższość gdańszczanina Jarosława Pupiałło.