Petite Perle to miejsce, w którym czas na chwilę staje w miejscu. Tu nie tylko skorzystamy z profesjonalnych usług kosmetycznych i zabiegów upiększających (bo te wykonać możemy w różnych salonach), ale przede wszystkim znajdziemy spokój i ukojenie. Czy to nie tych tak bardzo brakuje nam w codziennym pędzie? O tym, jak z pasją stworzyć oazę piękna i relaksu opowiada właścicielka - Katarzyna Plechoć. 

Na stronie internetowej Petite Perle znajdziemy informację, że salon ten powstał z myślą o zabieganych bizneswoman, zmęczonych mamach i pracujących studentkach. Każda z nas bowiem znajdzie tu chwilę dla siebie – w komfortowych warunkach, w przyjaznej atmosferze, z odpowiednią oprawą i z zachowaniem intymności. Skąd w pani potrzeba stworzenia takiego miejsca?

Przez wiele lat pracowałam w różnych salonach kosmetycznych i tam też nabierałam doświadczenia. Zawsze jednak czegoś mi w nich brakowało, albo wysokiej jakości produktów albo usług. Wciąż czegoś poszukiwałam. Stąd bardzo chciałam otworzyć własny gabinet. Gdy pojawiły się dzieci, miałam chwilę wytchnienia od pracy, jednak nieustannie szkoliłam się. Na rynku trójmiejskim jesteśmy od 8 miesięcy, a całość powstała z miłości do zawodu i chęci pokazania, że można wykonywać usługi naprawdę na najwyższym poziomie. Naszym priorytetem jest indywidualne podejście do klientek i klientów. W gabinetach pracują kosmetolożki, które ukończyły studia wyższe. W zespole mamy także podologa, specjalistkę od stóp i dłoni, która zajmuje się, również problemami takimi, jak m.in. halluksy, czy wrastające paznokcie. To nasz atut, bo możemy pomóc naszym klientkom także w kwestiach medycznych, nie tylko estetycznych. 

Z jakich zabiegów skorzystamy w salonie i kosmetyki jakich marek dostępne są w Petite Perle?

Stosujemy m.in. kosmetyki francuskiej firmy Académie, dzięki którym możemy wykonywać zabiegi dostosowane do potrzeb różnego rodzaju skóry, a także marki Phytomer z minerałami z Morza Martwego. Do pielęgnacji stóp wykorzystujemy kosmetyki marki Gehwol, zaś manicure wykonujemy lakierami OPI. Wiodącym urządzeniem, które przynosi spektakularne rezultaty jest Caci, które liftinguje, ujędrnia, rzeźbi kontury twarzy i ciała oraz likwiduje zmarszczki, zmiany trądzikowe i rozstępy. Innym zabiegiem jest Geneo, który wykorzystuje biologiczne mechanizmy organizmu, dając efekt odmłodzenia, dotlenienia i rozjaśnienia skóry. Efekt jest natychmiastowy i widoczny zaraz po wyjściu z gabinetu. Ogromnym powodzeniem cieszy się także LPG, urządzenie do walki z cellulitem i tkanką tłuszczową. Urządzenie to jest także pomocne dla osób z niedoczynnością tarczycy, mających problemy z zastojami limfy, gdyż wspomaga jej drenaż i ogólny metabolizm organizmu.

Co wyróżnia Petite Perle na tle innych salonów kosmetycznych? 

Myślę, że właśnie to indywidualne podejście do klientek, które czują, że nasz czas i praca są im poświęcone w 150 proc. Organizujemy także wieczory panieńskie, urodziny, czy imieniny, zamknięte spotkania, w czasie których panie wreszcie maja czas, który mogą poświęcić sobie i swoim przyjaciółkom. Ogromną wagę przywiązujemy także do higieny i sterylizacji narzędzi. To bardzo ważne, by klientki, czuły się u nas nie tylko komfortowo, ale także bezpiecznie. Panie mogą również skorzystać tu z całkowicie bezpłatnych porad dotyczących pielęgnacji skóry, nawet, jeśli nie skorzystają z naszych usług.

Na koniec muszę zapytać o to, skąd pomysł na nazwę? 

Tak naprawdę to dość zabawna historia. Brałam udział w szkoleniu Guerlain, a nasza instruktorka, Francuzka wołała na mnie „petite”, bo byłam w tym gronie najmniejsza. Dlaczego perła? To nawiązanie do morza, nad którym się znajdujemy. Tak właśnie powstało Petite Perle.

 

Gdańsk ul .Maurycego Beniowskiego 51, tel. +48 58 355 22 11, www.petiteperle.pl, facebook.com/SalonPetitePerle