Gramofon wciąż żyje! Ten popularny sprzęt do odtwarzania płyt winylowych wciąż można nabyć w sklepach. Zmieniło się jednak nieco przeznaczenie gramofonu, ze sprzętu typowo masowego stał się urządzeniem dla koneserów dobrego, czystego dźwięku.
Przez ostanie lata czarna płyta winylowa i gramofony przeżywają prawdziwy renesans. Analogowy dźwięk zapisany w rowku płyty wraz z dobrej jakości sprzętem gwarantuje brzmienie bardziej naturalne niż zakodowany dźwięk cyfrowy na płycie CD.
WKŁADKA I PODSTAWA
Odpowiedzieć na pytanie, co jest najważniejsze przy wyborze gramofonu oznacza tak naprawdę napisanie książki. Najważniejsza część gramofonu to wkładka, gdyż wraz ze znajdującą się wewnątrz igłą ma największy wpływ na jakość dźwięku. Możemy wyróżniać dwa typy wkładek: elektromagnetyczne i magnetoelektryczne.
– Na rynku jest multum różnych wkładek. Można kupić wkładkę za 300 zł, a najdroższe, np. marki Air Tight, potrafią kosztować nawet 35 tysięcy złotych – mówi Marcin Chrząszcz, współwłaściciel salonu Premium Sound w Gdańsku. – Tak naprawdę jednak podstawowym czynnikiem, jaki musimy brać pod uwagę przy wyborze wkładki, to rodzaj muzyki, której chcemy słuchać. Warto zwrócić uwagę też na zasilanie silnika gramofonu, warto też zaopatrzyć się w dobry przedwzmacniacz, który gwarantuje wysoką jakość przekazywanego dźwięku – dodaje Marcin Chrząszcz.
Jednym z najważniejszych elementów odpowiedzialnych za jakość dźwięku w trakcie odtwarzania muzyki jest podstawa. Odpowiada za tłumienie drgań, które mogą wypaczyć charakterystykę sygnału zapisanego na płycie.
DLA POCZĄTKUJĄCYCH
W gramofonach wyróżniamy dwie formy napędu: paskowy i bezpośredni. Na wielu forach audiofilskich przeczytamy, że najlepszy dźwięk zapewni nam tylko napęd paskowy, który wolny jest od drgań przenoszonych przez napęd bezpośredni. Obecnie na rynku znajduje się bogata oferta tych urządzeń. Można zakupić gramofon do zwykłego odsłuchiwania płyt lub dla profesjonalistów.
– Dla osób mniej wyczulonych na dźwiękowe niuanse, które nie chcą na początek zbyt dużo inwestować w sprzęt, dobrym rozwiązaniem będzie zakup gramofonu w cenie około 1500 złotych – mówi Waldemar Cymanowski z salonu Albatros w Gdańsku. – Za te pieniądze kupimy gramofony z przyzwoitą mechaniką. Polecam model Pro-Ject Debut z ramieniem karbonowym i przyzwoitym talerzem. Zaletą tego gramofonu jest fakt, że wersję podstawową można rozbudować o lepsze wkładki i talerze – dodaje Waldemar Cymanowski.
DLA KONESERA
Na drugim biegunie cenowym są gramofony audiofilskie. Waldemar Cymanowski poleca niemiecką markę Transrotor. Najtańsze modele kosztują kilkanaście tysięcy zł., najdroższe, jak np. model Argos, nawet 600 tysięcy zł. Świetną opinią wśród audiofilów cieszą się także marki McIntosh i VPI. Model VPI HR-X to najlepiej sprzedający się gramofon klasy Hi-End na świecie. Obie marki dostępne są w gdyńskim salonie Nord Audio.
Jednym z najbardziej uznanych producentów gramofonów na świecie jest brytyjska firma Avid, której oficjalnym dealerem jest salon Premium Sound. Jej flagowy model to Acutus Reference – gramofon przeznaczony dla prawdziwych audiofilów, w którym nie ma kompromisów.
– Acutus Reference to rzadki klejnot mechaniki precyzyjnej, który pieści nie tylko uszy, ale też oczy swoją niezwykłą formą. Zawieszenie właściwego szkieletu gramofonu oparte jest – podobnie jak dystrybuowane przez nas akcesoria i stoliki Solid Tech – na sprężynach, dzięki czemu nastąpiła pełna izolacja od wibracji – mówi Marcin Chrząszcz z salonu Premium Sound. – Zainstalowano nowy, dwupaskowy napęd tak, aby poprawić stabilność osadzenia w obudowie i jego obsługę. Udoskonalono także łożysko, które teraz swobodnie się obraca i samo oliwi eliminując jednocześnie niepożądane drgania. Nic zatem dziwnego, że model Avid Acutus Reference stał się ulubionym gramofonem wielu audiofilów. W swoim audio roomie ma go między innymi były prezydent Rosji, a obecny premier tego kraju Dymitrij Miedwiediew – dodaje współwłaściciel Premium Sound.
SINGLE MALT PRZY KOMINKU
Jednym ze wspólnych elementów łączących wszystkie gramofony AVID jest wyjątkowo twarde, szafirowe łożysko. Takie łożysko zastosowano również w modelu Ingenium – to sprzęt dla mniej wymagających użytkowników, którzy są dopiero na początku swojej przygody z gramofonami.
– Gramofon na pewno nie jest dla każdego. Słuchanie muzyki z coraz bardziej popularnych plików jest jak picie wódki, której można się napić zawsze i wszędzie, nawet w dużych ilościach. Słuchanie muzyki z gramofonu jest jak picie najlepszego single malt’a – w domu, przy kominku, celebrując chwilę, poddając się całkowicie nastrojowi i zatapiając się w świat dźwięków – przekonuje Marcin Chrząszcz.
Warto się temu poddać.