O tym, że siatkarki Atomu Trefl Sopot są pięknymi kobietami, nikogo nie trzeba przekonywać. A już tym bardziej tych, którzy regularnie chodzą na mecze „Atomówek”. Niezbyt często zdarza się jednak okazja, aby zobaczyć zupełnie inne oblicze mistrzyń Polski. Teraz się nadarzyła.
Ta okazja to kalendarz klubowy z wyjątkowymi zdjęciami autorstwa Wojciecha Figurskiego i Rafała Malko. Modelkami były oczywiście zawodniczki Atomu, które miały okazję pokazać przed obiektywem swoje inne oblicze, zamieniając strój sportowy na sukienkę, a adidasy na seksowne szpilki.
– Siatkówka jest tym, co chcę robić zawodowo, ale czasami warto wyrwać się z hali, pomalować, założyć buty na obcasie. Całkiem inaczej się wygląda i całkiem inaczej człowiek się czuje. To nie jest nasza codzienność, dla mnie to w ogóle pierwsza sesja zdjęciowa w życiu, dlatego zapamiętam ją na bardzo długo – powiedziała Magdalena Kuziak, najmłodsza siatkarka w kadrze Atomu Trefla Sopot.
Modowe stylizacje robią spore wrażenie. Zdjęcia były robione na plaży oraz w sopockim klubie Atelier. Dziewczyny na początku były nieco stremowane, ale stres minął, gdy tylko dostały się w ręce stylistów i wizażystek.
– Na pewno na parkiecie czuję się o wiele lepiej niż przed obiektywem, bo to przecież moje naturalne środowisko – śmieje się Dorota Wilk. – Ubrali mnie w białą, trochę krótką, ale ładną sukienkę, ładnie pomalowali i kazali pozować. No to pozowałam, mam nadzieję, że wyszło fajnie. Zawsze to jakaś odmiana i odskocznia od sportowej codzienności. Bawiłam się świetnie – dodaje Dorota Wilk.
Kalendarz jest wyjątkowy nie tylko ze względu na piękne i niebanalne zdjęcia. Nie jest to bowiem kalendarz standardowy a sezonowy, w którym czas zaczyna biec od października, czyli od miesiąca, w którym zaczął się kolejny sezon ligowy.