Patrycja Pawłowska
@patilowska.photo
Patrycja Pawłowska
@patilowska.photo

To konto to prawdziwa gratka dla miłośników portretów, co więcej nie tylko ludzkich. Urocze psie ujęcia skradną serce niejednego miłośnika czworonogów. To ujęcia, w których widać oko do psiego charakteru i „psiej duszy”. Zaglądamy na konto @patilowska.photo.
Nazywam się Patrycja Pawłowska.
Jestem fotografką i strategiem wizualnym. Pomagam markom i osobom pokazać się prawdziwie – przez obraz, światło i emocje.
Na co dzień mieszkam w Gdańsku. Urodziłam się w Polsce. Moje ulubione miejsce na świecie to każde, gdzie pies może być sobą, a ja mogę to uwiecznić.
Fotografuję psy i ludzi, którzy je kochają, bo wierzę, że każdy pies zasługuje na to, by być widziany takim, jakim naprawdę jest.
W fotografii interesuje mnie to, co pierwotne. Gest, postawa, światło, emocja.
Instagram to dla mnie przestrzeń, w której opowiadam historie ludzi i ich psów. To miejsce spotkań z osobami, które czują podobnie: że pies to nie gadżet, a partner w życiu – z instynktem, charakterem i potrzebą bycia sobą.
Gdybym mogła zrobić tylko jedno zdjęcie sfotografowałabym – o dziwo – nie psa, ale człowieka z obrożą w ręku. Zamyślonego. Czekającego. Kochającego.
Z Trójmiastem łączy mnie praca, codzienność, spacer z psem. To tu tworzę kadry, które zostają z ludźmi na zawsze.
Trzy najbardziej fotogeniczne miejsca w Trójmieście:
Lawendowa Bajka – magiczne, wręcz bajkowe miejsce do zdjęć.
Las Oliwski – za światło i ciszę, która pozwala złapać emocję.
Old Town Gdańsk – za tekstury, detale i ponadczasowy klimat.
Trzy ulubione adresy w Trójmieście:
Jungla – za psiolubność, cudowną ekipę i jedzenie, które robi dobrze duszy.
Plaża Stogi – za dzieciństwo, które tam zostawiłam.
Królm – za RPGowy klimat i miejsce, w którym czuję się sobą.
Insta nominacje @patilowska.photo



