Olejowanie jest idealną opcją dla każdej kobiety dążącej do poprawienia kondycji i wyglądu swojej fryzury. Największe efekty mogą zobaczyć panie borykające się z włosami suchymi i pozbawionymi blasku. Co więcej, nie jest to pomysł nowy, bowiem oleje roślinne do włosów są używane na całym świecie od niepamiętnych czasów. Za dobroczynne działanie olejów wobec owłosionej skóry głowy i łodygi włosa odpowiedzialny jest ich kompleksowy skład. Oleje zawierają wartościowe kwasy tłuszczowe, a także minerały, witaminy i antyoksydanty, takie jak wielce pożądane polifenole.
Podstawową funkcją większości olejków do włosów jest działanie jak emolient, ale unikalne cechy różnych olejków do włosów sugerują, że ich działanie jest czymś więcej niż tylko działaniem zmiękczającym. Preparaty okluzyjne takie jak właśnie oleje stosuje się w celu wyrównania powierzchni włosa i zabezpieczenia struktury włosów np. przed rozdwajającymi się końcówkami.
Badania w Gumed
Oleje działają również przeciwutleniająco, przeciwzapalnie i przeciwdrobnoustrojowo. Dzięki bogatemu składowi, olejki przywracają włosom ich naturalny blask oraz regulują mikrobiom owłosionej skóry głowy. Jednak ich dokładny wpływ na włosy i skórę głowy pozostaje niejasny, i wymaga dalszych badań. Między innymi z tego powodu w Katedrze i Zakładzie Chemii Medycznej GUMed powstała Pracownia Kosmetologii i Trychologii Medycznej. Jej misją jest dostarczenie wiedzy merytorycznej opartej o badania naukowe i wsparcie rozwoju kosmetologii i trychologii medycznej w Polsce. Jak również promowanie otrzymanych badań na arenie międzynarodowej.
Oleje w walce z dermatozami
Kiedy zastosowane prawidłowo, oleje roślinne pomogą nie tylko w walce z regeneracją łodygi włosa, ale również z dermatozami skóry głowy, takimi jak: łysienie czy łupież. Ponadto, oleje roślinne są coraz częściej stosowane w badaniach klinicznych dotyczących dermatoz owłosionej skóry głowy.
Dla przykładu, jedno z badań klinicznych dotyczyło oceny skuteczności klinicznej oleju rozmarynowego w leczeniu łysienia androgenowego i porównania jego działania z minoksydylem 2%. Łysienie androgenowe występuje zarówno u mężczyzn, jak i kobiet. Z uwagi na fakt, że dolegliwość dotyka głównie mężczyzn, bywa określana mianem łysienia typu męskiego. Jak wykazano w badaniu klinicznym, w obu badanych grupach (olej rozmarynowy, minoksydyl) odnotowano znaczny wzrost liczby włosów w 6-miesięcznym punkcie końcowym w porównaniu z punktem wyjściowym i 3-miesięcznym punktem końcowym. Wyniki niniejszego badania dostarczyły dowodów w odniesieniu do skuteczności oleju rozmarynowego w leczeniu łysienia androgenowego.
Podobny rezultat osiągnięto również w związku z łupieżem. Łupież jest zaliczany do dermatoz owłosionej skóry głowy dotykającym głównie męską populację. Oleje i ekstrakty z roślin wedle dostępnej literatury naukowej mogą znaleźć zastosowanie w leczeniu i zapobieganiu łupieżowi. Skóra głowy różnych populacji ujawniła związek łupieżu z symbiozą drobnoustrojów, w tym Staphylococcus, Propionibacterium, Malassezia i Candida jako patogenów odpowiedzialnych za przyczynę łupieżu. Za pierwszą linie leczenia łupieżu uważane są oczywiście leki przeciwgrzybiczne. Jednakże, terapią alternatywną jest zastosowanie olejków np. z drzewa herbacianego, tymianku, aloesu, mięty, wykazujących działanie przeciwłupieżowe poprzez regulowanie wzrostu drobnoustrojów związanych z powstawaniem łupieżu.
Należy, jednak pamiętać, iż w kosmetologii i trychologii mniej znaczy więcej. Nieumiejętnie zastosowane, oleje mogą spowodować dysbiozę mikrobiomu skóry oraz obciążyć strukturę włosa. Konsekwencją, zamiast działania opisanego powyżej działania dobroczynnego będzie efekt przeciwstawny.
Jak prawidłowo olejować włosy?
Oleje są w stanie zmienić włosy nie do poznania – jednak olejowania trzeba się nauczyć. Na szczęście istnieją podstawy prawidłowego olejowania włosów, które z pewnością ułatwią poruszanie się w tej dziedzinie pielęgnacji.
Po pierwsze, ważny jest czas. Włosy powinno się olejować maksymalnie 30 minut, 1-2 razy w tygodniu. Po drugie, nie powinno się nakładać olejów na skórę głowy i włosy na całą noc, ponieważ może to zaburzyć jej mikrobiom, a w dodatku nadmiernie je obciążyć i spowodować uszkodzenie ich struktury. Trzecią nie mniej ważną zasadą jest odpowiednie zmycie olejów. Tu z pomocą przyjdzie kilka podstawowych kroków: najpierw szampon spieniamy w ręku i nakładamy wyłącznie na owłosioną skórę głowy (nie na łodygę włosa), wmasowujemy w skórę głowy, a następnie zmywamy.
Tę czynność powtarzamy, przetrzymując pianę przez 5 minut. Spieniony szampon spłukujemy i dzięki temu umyta zostanie skóra głowy oraz łodyga włosów. Warto też pamiętać, żeby preparaty odżywcze takie jak: odżywki i maski, nakładać od ucha w dół, przeczesać grzebieniem i dopiero później dokładnie zmyć.
Prawidłowe mycie włosów jest szczególnie ważne, jeśli włosy są stylizowane na co dzień np. z użyciem pianki czy lakieru do włosów. W ten sposób umyte włosy będą odbite od nasady, a dzięki automasażowi skóra głowy zostanie dotleniona.
Dobry olej to podstawa
Należy pamiętać, że łodyga włosa jest martwa. Stąd, należy dobrać oleje odpowiednie do struktury włosa. Najlepiej, aby w skład oleju wchodziły różne oleje. Taką miksturę można zrobić samemu, lub kupić gotowy produkt.
Co ważne, serum olejowe do twarzy, może być w niektórych przypadkach zastosowane do owłosionej skóry głowy i łodygi włosa. Takie użycie „off- label” posiada np. bezwodne serum olejowym Skin Science® VegeBoost®, które w składzie zawiera oleje: słonecznikowy, z wiesiołka oraz z winogron i wzbogacone jest esktraktem z rokitnika i z rozmarynu. Będzie więc odpowiednie dla włosów o średniej i wysokiej porowatości. Ekstrakt z rokitnika i rozmarynu dodatkowo odżywią owłosioną skórę głowy, i wmasowane w skórę, dotlenią ją. A regularnie stosowane, przyspieszą porost włosów. Serum Olejowe Skin Science VegeBoost z uwagi, na brak wody w składzie, nie ma dodatku środków konserwujących. Nie zawiera również kompozycji zapachowej. Jego zapach pochodzi wyłącznie z naturalnych składników.
Jednak nie każde serum olejowe przeznaczone do skóry twarzy, może być stosowane do skóry głowy i włosów. Przed każdym takim użyciem „off-label” należy skonsultować się z producentem lub specjalistą np. trychologiem.