Charakterystyczną cechą tych imprez są krótkie występy artystów trwające najczęściej po 2 utwory (za wyjątkiem koncertów jubileuszowych) i wielki rozstrzał gatunkowy. To na pewno atrakcyjne wydarzenia dla fanów muzycznego środka – mogą posłuchać wykonawców okupujących playlisty popularnych rozgłośni oraz kanapy programów śniadaniowych. Decyduje popularność i liczba sprzedanych płyt. Dlatego też wykonawcy dość często się powtarzają. Ma być głośno, dynamicznie i kolorowo, a cały scenariusz podporządkowany jest antenie.
Sezon jak zwykle rozpoczął Polsat Hit Festiwal. Przez 3 majowe dni można było posłuchać m.in. Cleo, Piotra Cugowskiego, Gromee, Kayah, Bajmu, Sylwii Grzeszczak, Kamila Bednarka, Grzegorza Hyży, Korteza. Z koncertami wystąpili Lemon (10 - lecie) i T. Love (30 -lecie albumu King), zespół, który swoją karierę zaczynał jako formacja punkowa. Festiwal Polsatu zakończył dzień kabaretowy.
O jeden dzień dłużej trwał Top of the top, czyli Sopot Festiwal 2022 telewizji TVN. Stacja z ulicy Wiertniczej zgromadziła więcej znanych artystów niż konkurencja. Wśród nich byli zarówno ci z radiowej czołówki, jak i kojarzeni z bardziej wyrafinowaną twórczością i projektami typu Męskie Granie (Fisz Emade Tworzywo, Ralph Kaminski, Nosowska, czy też Organek). Program pękał w szwach od swojej obfitości. Jego twórcom udało się połączyć covery w wykonaniu gwiazd z konkursem o Bursztynowego Słowika (wygrał Michał Szpak), wojną na Ukrainie, widownią tańczącą z produktami Żabki i wieloma innymi akcentami.
Obydwa festiwale powstają przy wsparciu miasta Sopot. Dzięki temu na scenie, czy też na antenie pojawiają się władze Sopotu – i to nie tylko w relacjach z samego festiwalu.
Sezon sopockich festiwali zakończyła „Wakacyjna Trasa Dwójki” TVP. Podczas dwóch dni można było zobaczyć m.in. Paullę, Chrisa Cugowskiego, Helenę Vondrackową, Maję Hyży, Krystynę Giżowską, Izabelę Trojanowską, Andrzeja Rosiewicza, Zenka Martyniuka i United Nations.
Warto zaznaczyć, że nie tylko telewizją żyła Opera Leśna. Tegoroczny czerwiec i lipiec już po raz trzeci z rzędu należał do „Lasów”. Pod tą nazwą kryje się cykl kameralnych koncertów na małej scenie, prezentujących najczęściej niszowych wykonawców. W tym roku wystąpili mi.in. indierockowy WaluśKraksaKryzys, czy też Rau Performance. Jasnym punktem lata była też kolejna edycja Brass Wood Fest, którą co roku organizuje Łukasz Rostkowski L.U.C. To niezwykle barwny, jednodniowy festiwal, którego sercem są wykonawcy używający instrumentów dętych. W tym roku oprócz samego L.U.C. i jego orkiestry Rebel Babel Ensemble oraz innych orkiestr dętych można było też posłuchać m.in. Skubasa, Mikromusic i Wojciecha Waglewskiego.