Od stóp do głów

z Agnieszką Kośnik-Zając

Włosy, czyli estetyka i zdrowie

 

Pielęgnacja skóry głowy, jak każda inna profilaktyka, wymaga systematyczności i regularnych zabiegów. Z tą różnicą, że tutaj, by osiągnąć zamierzony efekt, należy uzbroić się w cierpliwość. Wszystko zaczyna się od diagnostyki, a wachlarz zabiegów jest naprawdę szeroki – od elektroporacji przez kawitację medyczną, aż po przebadane i przystępne cenowo kosmetyki. Co najważniejsze – wszystko bezboleśnie. Po świecie trychologii oprowadza nas mgr Klaudia Tubielewicz, jedna z podopiecznych Agnieszki Kośnik-Zając.

Skóra głowy, czyli skalp, to temat, który często spychany jest na drugi plan. Włosy traktujemy jako odrębny byt, tymczasem ich pielęgnacja polega między innymi na zadbaniu o naszą głowę. Tutaj z pomocą przychodzi badanie trychologiczne, czyli badanie skóry głowy pod mikroskopem.

W tej technologii możemy zobaczyć włosy i ich cebulki oraz podłoże skórne w bardzo mocnym przybliżeniu. Kamerka daje nam obraz fazy wzrostu włosa, również pokazuje stan mieszków włosowych, czy są zdolne do wytworzenia nowego włosa, dzięki czemu jesteśmy w stanie sprawdzić czy mamy szansę popracować nad ich większą ilością na głowie. W takim przybliżeniu mamy zobrazowany także stan produkcji sebum, jak i występowania ewentualnych pasożytów chorobotwórczych.

Czasem problemy dotykające skórę głowy stają się bardzo uciążliwe, a mimo stosowania zasad delikatnej pielęgnacji, nie mijają. Wówczas należy udać się do specjalisty na ewentualne leczenie dermatologiczne lub na badania diagnostyczne. Dopiero po tym, by zapobiec procesowi wypadania włosów i stymulować skórę głowy do porostu nowych, dobierana jest indywidualna terapia, a ta najczęściej zaczyna się od zabiegów.

- Przy skórze głowy musimy uzbroić się w cierpliwość i rezultatów oczekiwać po kilku miesiącach. Dlatego ważna jest jak najmniej uciążliwa kuracja, by nie zniechęcać do jej stosowania przez tak długi czas. Sama wiem jak niekomfortowa jest mezoterapia głowy, albo jak uciążliwe bywają wcierki sklejające włosy w trudny do rozczesania kołtun. Perspektywa stosowania ich codziennie przez pół roku nie jest łatwa do zaakceptowania i często kończy się tym, że używamy ich tylko od czasu do czasu albo w ogóle rzucamy w kąt. Na szczęście istnieją alternatywy – podkreśla Agnieszka Kośnik Zając, właścicielka Instytutu Babiana.

Jednym z takich zabiegów jest infuzja tlenowa oraz elektroporacja, oba są całkowicie bezbolesne. Infuzja tlenowa ma na celu wprowadzenie ampułki ze składnikami aktywnymi poprzez podciśnienie powietrza do głębszych warstw skóry, docelowo do mieszków włosowych. Natomiast elektroporacja pozwala uzyskać mikrokanaliki w naskórku, a dzięki temu wprowadza ampułki w głąb naskórka. Zabiegi te z powodzeniem zastępują mezoterapię mikroigłową oraz igłową, które bywają bolesne oraz ingerują w ciągłość naskórka. Co istotne, do zabiegów nie ma żadnych przeciwskazań.

Kolejnym krokiem jest odpowiednia pielęgnacja. Wdrażając w rutynę pielęgnacyjną odpowiedni szampon, odżywkę i formułę do używania na co dzień typu serum - jesteśmy w stanie podnieść jakość terapii trychologicznej, przedłużyć i wzmocnić efekty kuracji, a także zapobiec dalszemu wypadaniu włosów. Dzięki temu możemy wyeliminować niektóre czynniki zaburzające kondycję włosa i skóry na długi czas.

Polecanym przez nas etapem kuracyjnym są kosmetyki firmy Nioxin dla każdego typu skóry, rodzaju łysienia oraz jego podłoża. Jednym z przykładów prostymulujących preparatów do skóry głowy jest Nioxin Diaboost, który według badań klinicznych pogrubia średnicę włosa nadając im objętość, w efekcie jakby na głowie pojawiło się aż o 11 000 więcej włosów. Składnikami aktywnymi jest kofeina poprawiająca krążenie i dotlenienie skóry, D panthenol wzmacniający łodygę włosa oraz niacynamid tworzący barierę ochronną dla skóry głowy. To jeden z naszych preparatów, który stosowany regularnie pomoże w walce z przerzedzaniem włosów – dodaje kosmetolożka.

Jeśli chcemy mieć zdrowe włosy, przyjrzyjmy się najpierw naszej skórze głowy. Należy jednak pamiętać, że najważniejszym aspektem terapii jest znalezienie przyczyny i diagnostyka trychologiczna, która pozwoli na wyznaczenie dalszych kroków kuracji, a te jak widać mogą być całkiem przyjemne.

Agnieszka Kośnik-Zając

Założycielka marki Babiana. Kosmetologia. Genokosmetyka. Biotechnolog, kosmetolog, manager. Uważna, poszukująca, głodna wiedzy.