Każdy początek roku najczęściej wiąże się z ogromnymi oczekiwaniami:  więcej się ruszać, jeść mniej słodyczy, nauczyć się obcego języka, przestać palić, zacząć morsować… I nawet, gdy przez kilka pierwszych tygodni to się udaje, potem najczęściej wkracza brutalna rzeczywistość i wszystko wraca na stare tory. Czy nie brzmi znajomo? Jak uniknąć noworocznego rozczarowania? Psycholog radzi.

Badania wykazały, że wiele z postanowień noworocznych wygasa przed końcem lutego, a aż około 80% z nich kończy się niepowodzeniem. Dlaczego tak się dzieje? Stoi za tym jedna kluczowa przyczyna – brak zrozumienia na głębokim poziomie. Brakuje nam rozpoznania, co nas trzyma w negatywnych, samosabotujących lub samoograniczających zachowaniach, które nie pozwalają na dobre zmiany. A przepis na sukces tak naprawdę mieści się w trzech prostych krokach. 

Zanim zmieni się zachowanie, musi zmienić się świadomość

Einstein powiedział kiedyś: „Nie możemy rozwiązać problemu na poziomie tej samej świadomości, która go stworzyła”. Twój cel najprawdopodobniej nie zostanie osiągnięty, dopóki najpierw nie zmienisz pewnych aspektów siebie. Możesz zadać sobie ważne pytania: jakiej zmiany potrzebuję? Jaka jest moja głęboka potrzeba w tym momencie życia? Co jest teraz dla mnie najważniejsze? Odpowiedzi mogą uświadomić nam czego rzeczywiście chcemy dla siebie i dlaczego.

Struktura pomaga utrzymać zmiany

Wielkie zmiany i ważne cele nie zdarzają się tak po prostu. Wymagają innego rodzaju działania niż to, które znamy. To nowe działanie jest trudne, bo wyprowadza nas z naszej strefy komfortu i z naszych nawykowych sposobów radzenia sobie z życiem. Pomocny może być konkretny plan, albo pomocna dłoń kogoś bliskiego, zwłaszcza z biegiem czasu, gdy początkowy zapał i euforia znikają, a postępy stają się coraz trudniejsze.  

Wiara, że można i warto

Czy na pewno wierzysz, że ci się uda? Czy może już na starcie wątpisz albo boisz się i nie ufasz sobie? Możesz świadomie chcieć osiągnąć swój cel, ale może boisz się go zrealizować? W naszej głowie często pojawiają się myśli: „nie zasługuję na to”, „to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe”, a także inne szkodliwe schematy myślowe, które nie pozwalają nam doświadczać w pełni zasłużonej radości i satysfakcji. Zjawisko to opisał amerykański psycholog ze Stanford University Gay Hendricks i nazwał problemem Górnej Granicy. Problem Górnej Granicy stanowi negatywną reakcję emocjonalną na pozytywne wydarzenia w naszym życiu. Nie tylko staje on na drodze do szczęścia, lecz także uniemożliwia realizację celów, stanowiąc tym samym poważną życiową przeszkodę.

W całym tym szumie noworocznych postanowień najważniejsze jest głębokie zrozumienie i zadawanie sobie konkretnych pytań. Warto zastanowić się co stoi na przeszkodzie, by uwierzyć że jesteś naprawdę tego wart, że naprawdę na to zasługujesz, i że będziesz w stanie poradzić sobie z reakcjami innych ludzi, kiedy w końcu osiągniesz to, za czym tęsknisz.

Niezależnie od tego, czy twoim celem jest bycie szczęśliwszym, zdrowszym, bogatszym, silniejszym, odnoszącym większe sukcesy czy bardziej spełnionym, osiągnięcie tego wymaga, abyś stał się troszkę inną wersją siebie, bardziej życzliwą i otwartą na siebie. Jeżeli jednak nie czujesz potrzeby podejmowania noworocznych postanowień to po prostu tego nie rób. Uważnie posłuchaj siebie.

 

Ewa Kaian  Kochanowska

Nauczycielka uważności, instruktorka jogi oraz terapeutka w nurcie pracy z ciałem, jest wykładowcą na Uniwersytecie SWPS w Sopocie i we Wrocławiu, autorka książki „Uważność. Spokojny umysł, jasne myśli, dobre życie” oraz współautorka książki „Dobry oddech”, jest wiceprezeską Fundacji Rozwoju Mindfulness.

Na co dzień prowadzi ośrodek Klinika Stresu w Trójmieście, www.klinikastresu.com.pl