Portrecista z zamiłowaniem do fotografii dokumentalnej. Lubi skrajności i nie potrafi się nudzić. Być może dlatego bezustannie podnosi sobie poprzeczkę. Jak przyznaje, w życiu jest zbyt wiele czynności do zrobienia, zbyt wiele emocji do przeżycia i zbyt wiele miejsc do odwiedzenie, żeby pozostawać w miejscu. 

Nazywam się Adrian Kulesza, ale wszystko, co związane ze sztuką stworzył Raven Cave.

Jestem obserwatorem, który pozwala innym patrzeć swoimi oczami.

Urodziłem się w Wałczu, na co dzień mieszkam w Gdańsku, 

moim ulubionym miejscem na świecie jest przestrzeń budząca  we mnie emocje.

Robię zdjęcia, ponieważ czuję potrzebę utrwalania chwil. Fotografuję ludzi, bo wciąż mnie zaskakują.

W obrazie interesuje mnie przede wszystkim estetyka i szczerość.

Instagram służy mi do czerpania inspiracji.

Gdybym mógł zrobić tylko jedno zdjęcie, sfotografowałbym  to, co w danym momencie najbardziej by mnie poruszyło.

Z Trójmiastem łączy mnie miłość.

Trzy najbardziej fotogeniczne miejsca w Trójmieście: dach Metropolii, Teatr Szekspirowski, zabudowania Stoczni Gdańskiej.

Trzy ulubione adresy w Trójmieście: zbyt mocno lubię cały Gdańsk, jedynie Podwale Staromiejskie jestem w stanie wymienić, ponieważ tam zaczęła się moja droga związana z życiem tutaj.

 

Insta nominacje @raven_cave

 

@p_pieniazek 

trzeba mieć naprawdę jaja, żeby dla pokazania “prawdy” ryzykować życiem i godzić się na takie warunki w jakich przychodzi mu żyć.

@michaelturek 

piękno koloru i szczerość, a przy tym podróże w mało znane zakątki, często odseparowane od świata, który znamy.

@pawel_fabjanski 

kreuje na zdjęciach nową rzeczywistość.

@zulukuki 

dla mnie jest młodym wizjonerem.