Albert Cumus powiedział kiedyś, że człowiek zawsze ma przesadne wyobrażenie o tym, czego nie zna. To powiedzenie przypomniało mi się, gdy czytałem nasz okładkowy tekst, w którym Natalia Lebiedź zdradza sekrety i tajniki sztuki uwodzenia (str. 12). No właśnie, sztuki. Sposoby na uwodzenie, triki, sztuczki, patenty, czasami specjalistyczna wiedza, wręcz socjotechnika – brzmi groźnie. Na dodatek zewsząd słychać głosy, że Polacy uwodzić nie potrafią, nie znają się na tym. I pewnie stąd się bierze to przesadne wyobrażenie, że jest to umiejętność, która wymaga wytrenowania, ciągłej pracy nad sobą, spalenia kilkunastu tematów na drodze ku szczęściu, jakim jest zdobycie tej jednej jedynej lub tego jedynego. Nawet jeśli jest to jedna jedyna na krótki czas.
Tymczasem zawsze wydawało mi się, że mechanizmy „sztuki” uwodzenia są banalnie proste. Wystarczy świadomość własnej wartości, trochę pewności siebie, komunikatywność i przede wszystkim naturalność. No, chyba, że z uwodzenia uczyniliśmy sposób na życie, to wtedy nieustanne podnoszenie swoich kwalifikacji jest niezbędne. Wszak ktoś kiedyś powiedział, że zdobycie wszystkich pięknych kobiet tego świata jest niemożliwością, ale nigdy nie można przestać próbować.
Idąc śladem sztuki zajrzyjcie na stronę 20. Tam czeka Alicja Domańska, utalentowana, piękna i pełna pasji malarka i aktorka. Gdy patrzy się na zdjęcia Alicji człowiek ma nieodpartą ochotę cofnięcia się na stronę 12 i zgłębienia tajemnic trudnej sztuki uwodzenia. Ale Alicja jest tak samo piękna, jak utalentowana, o czym przekonacie się czytając tekst autorstwa Izy Pek.
Wróćmy na chwilę do tematu uwodzenia. Zbliżają się Walentynki i pewnie wielu z Was, drodzy Czytelnicy, zastanawia się, jak osłodzić ten dzień swojej drugiej połówce lub też, jak zrobić dobre wrażenie na swojej potencjalnej drugiej połówce. Sprawdzone metody, typu kolacja przy świecach, czy romantyczny film w kinie są dobre, ale – powiedzmy sobie szczerze – banalne. Znamy lepsze sposoby mogące okazać się kluczem do serca drugiej osoby lub też mogące rozpalić namiętność. Jakie? Zajrzyjcie na stronę 32. Miłej lektury i pamiętajcie – love is all around! Nie tylko w Walentynki.
Jakub Jakubowski
Jakub Jakubowski