MICHAŁ NAWROCKI
STOMATOLOG NA MIARĘ XXI WIEKU
MICHAŁ NAWROCKI
STOMATOLOG NA MIARĘ XXI WIEKU
Poza inwestowaniem w najnowsze technologie mające zastosowanie w stomatologii, ciągle się kształcimy - mówi Michał Nawrocki, jeden z najbardziej utytułowanych stomatologów w kraju, a zarazem pierwszy Polak, który uzyskał tytuł Master of Science in Laser in Dentistry. W wywiadzie z Prestiżem opowiada o zmianach, które nastąpiły w stomatologii na przestrzeni lat, nowych technologiach, oraz wyzwaniach - tych osobistych i biznesowych.
Zacznijmy od najbardziej nurtującego pytania: czy można leczyć zęby bezboleśnie? To chyba jedno z największych wyzwań stomatologii…
Dzisiejsza stomatologia nijak ma się do nieprzyjemnych doświadczeń większości społeczeństwa z przeszłości. Dziś leczenie stomatologiczne może odbywać się bezboleśnie, a dzięki nowoczesnym technologiom możemy uniknąć nieprzyjemnych doświadczeń bólowych w niemal 100%. W mojej klinice od samego początku wprowadzam najwyższe standardy leczenia, dlatego też każdemu pacjentowi proponujemy znieczulenie. Aby do minimum zniwelować nieprzyjemne uczucie podczas jego podania stosujemy specjalny system komputerowy „the Wand”, który gwarantuje łagodne i bezbolesne znieczulenia, co sprawdza się przede wszystkim podczas leczenia stomatologicznego dzieci.
Istnieją jakieś alternatywy oprócz zwykłego znieczulenia?
W swojej ofercie posiadamy także sedację wziewną, która nie tylko łagodzi dolegliwości bólowe, ale także pozwala się odprężyć i wyciszyć podczas wizyty. Co ciekawe korzystają z niej chętnie zarówno dzieci, jak i dorośli. Ponadto w Nawrocki Clinic wykorzystujemy najbardziej zaawansowaną technologię wspomagającą codzienną pracę, czyli laser stomatologiczny Fotona LightWalker. To urządzenie dzięki dwóm długościom fal laserowych staje się niemal uniwersalne na każdej płaszczyźnie leczenia stomatologicznego. Stosowanie takiego lasera daje niesamowite efekty zabiegowe, często bez konieczności znieczulania. Zabiegi z jego użyciem wykonywane są bezboleśnie, uzyskujemy szybsze gojenie, a pacjent odczuwa większy komfort także po zabiegu.
Rozmawiamy o tym, bo chyba wciąż stomatolodzy wzbudzają najwięcej strachu. Ludzie potrafią latami nie chodzić do dentysty dlatego, że zwyczajnie się boją.
To już zdecydowanie przeszłość. Dzisiejsza stomatologia, nowe technologie, innowacyjne metody leczenia i nowoczesny sprzęt pozwalają na leczenie w niezwykle komfortowych warunkach, bez bólu i strachu. Nie ukrywamy jednak, że także właściwe podejście do pacjenta, szczególnie w kwestii tych najmłodszych, ma kluczowe znaczenie. Zespół specjalistów pracujących w Nawrocki Clinic to nie tylko wspaniali, doświadczeni lekarze, ale także życzliwe i ciepłe osoby starające się zrozumieć potrzeby każdego pacjenta, do każdego przypadku podchodząc indywidualnie.
Cyfrowe planowanie uśmiechu, najnowocześniejsze lasery do zabiegów, wszczepianie implantów za pomocą nawigacji komputerowej - to wszystko znajdziemy dzisiaj w Nawrocki Clinic. Jednak wymaga to stałej pracy, nauki i szkolenia. Wiemy, że rok temu jako pierwszy Polak uzyskał pan tytuł Master of Science in Laser in Dentistry. Dlaczego akurat ten kierunek?
Cztery lata temu zakupiliśmy najbardziej zaawansowany technologicznie na świecie laser Er:YAG i Nd:YAG Fotona LightWalker. Laser ten znajduje zastosowanie w każdej dziedzinie stomatologii. Po odbyciu pierwszych szkoleń umożliwiających mi samodzielną pracę z tym laserem wiedziałem, że muszę pogłębiać swoją wiedzę w tym zakresie. Dlatego wybrałem najbardziej prestiżowy ośrodek - Uniwersytet RWTH w Aachen w Niemczech. Po dwóch latach studiów, w zeszłym roku, obroniłem pracę i uzyskałem tytuł naukowy Master of Science in Lasers in Dentistry. Dzięki zdobytej wiedzy oraz kilkuletniemu już doświadczeniu na tej płaszczyźnie, mogę się nią dzielić prowadząc szkolenia dla innych stomatologów w kraju. Jestem także zapraszany do prowadzenia szkoleń i wykładów poza granicami kraju podczas największych i najbardziej prestiżowych wydarzeń z branży stomatologicznej, m.in. w Kanadzie, Niemczech, Austrii, Rosji, na Słowenii,czy w Bułgarii.
Zastanawia nas jedno, jak udaje się to wszystko połączyć z codzienną pracą, domem, rodziną?
To jest największym wyzwaniem z jakim się borykam (śmiech). Oczywiście nie jest to łatwe, jednak zawsze mogę liczyć na wsparcie mojej małżonki –
Agnieszki Dojlidko-Nawrockiej, która jest nie tylko moim przyjacielem i partnerem życiowym, ale także partnerem biznesowym. To Agnieszka „trzyma w ryzach” całą klinikę. To ona często ryzykuje, podejmuje ważne decyzje, tworzy niezwykły zespół ludzi i nimi zarządza. Z jej pomocą mogę spokojnie zająć się pracą, pacjentami i swoim rozwojem.
Stały rozwój zawodowy to jedno, ale doszły nas słuchy, że to nie jedyny jaki ma miejsce obecnie w pana życiu - powstaje nowa klinika!
Dobre wieści szybko się rozchodzą. To prawda, chociaż wraz z żoną i całym naszym zespołem stworzyliśmy na Czarnym Dworze wyjątkowe miejsce, któremu oddaliśmy serce, nadszedł czas, by opuścić je na rzecz nowego. Tam będziemy mogli się rozwijać, powiększyć pracownię protetyczną, poszerzyć zespół specjalistów oraz przyjmować więcej pacjentów. Na razie tylko tyle mogę powiedzieć, ale już wkrótce na pewno usłyszycie więcej o tym projekcie.
Czy decyzja o nowej klinice jest też wynikiem tego, że to pacjenci są coraz bardziej świadomi i oczekują usług na najwyższym poziomie?
Stworzenie miejsca, gdzie możemy oferować usługi na najwyższym poziomie, gdzie pacjent czuje się komfortowo i bezpiecznie, było i jest naszym priorytetem. Pacjenci są coraz bardziej świadomi i wymagający. Dzisiaj zdrowy i piękny uśmiech jest miarą sukcesu, szczęścia i powodzenia w życiu, a pacjenci oczekują kompleksowych usług na najwyższym, światowym poziomie. Dlatego nie tylko wprowadzamy nowe technologie takie jak: Simplant, DSD – cyfrowe projektowanie uśmiechu, CEREC CAD- CAM, lasery, ale także rozwijamy nasz zespół specjalistów w każdej dziedzinie stomatologii.
Rozmawiając z panem, musimy zapytać o przyszłość w dziedzinie stomatologii. Prężnie rozwija się implantologia, specjaliści z branży są także zgodni co do niezwykłego potencjału biomateriałów. Czy to właśnie w tym kierunku zmierzają trendy?
Biomateriały od lat wykorzystywane są w implantologii do tzw. zabiegów regeneracyjnych, kiedy brakującą ilość kości musimy uzupełnić, tak żeby wytworzyć właściwe warunki dla umieszczenia implantu. Mogą być one różnego rodzaju i pochodzenia (syntetyczne, pochodzenia roślinnego, zwierzęcego lub ludzkiego). Jednakże absolutnie złotym standardem w chwili obecnej są przeszczepy kości autogennej, kiedy wykorzystujemy kość własną pacjenta w celu odbudowania defektu. Miałem przyjemność uczestniczyć w szkoleniach i kursach organizowanych przez prof. Fouda Khourego w Niemczech oraz przez dr Franka Zastrova, w których poznawałem techniki pobierania kości i wykonywania tego typu przeszczepów. Na dzień dzisiejszy daje to najbardziej przewidywalne efekty, wpływające na długotrwałą stabilność tkanki wokół implantu.
Duże nadzieje pokłada się też w rozwoju druku 3D. Jak bardzo ułatwia to życie stomatologom?
Od przeszło dwóch lat używamy w klinice zaawansowanej technologicznie drukarki 3D - FormLabs 2, która wykorzystuje technologię sterolitografii (SLA) do tworzenia precyzyjnych wydruków w najwyższej jakości. W technologii tej specjalna żywica utwardzana jest światłem lasera, a my jesteśmy w stanie uzyskać wydruk z dokładnością do 25 mikronów. Po skanowaniu jamy ustnej przy pomocy skanera optycznego Cerec Omnicam możemy wydrukować modele pacjenta, dzięki czemu unikamy nieprzyjemnych wycisków. Kolejnym zastosowaniem, najbardziej istotnym w tej chwili, jest możliwość drukowania szablonów chirurgicznych bezpośrednio u nas w laboratorium. Szablony te umożliwiają wprowadzenie implantu z niesamowitą precyzją, na odpowiednią głębokość i pod odpowiednim kątem, dzięki czemu zabiegi są szybsze i bardziej przewidywalne.
W podsumowaniu naszej rozmowy chciałbym przytoczyć słowa Ralpha Emersona, które są wciąż aktualne, choć były wypowiedziane w XIX wieku: „Metod może być milion i jeszcze parę, ale zasad mamy kilka. Osoba, która rozumie zasady, może z sukcesem wybierać metodę. Ci, którzy próbują metod, ignorując zasady, z pewnością będą mieli kłopoty”. Dlatego, poza inwestowaniem w najnowsze technologie mające zastosowanie w stomatologii, ciągle się kształcimy i poszerzamy naszą wiedzę uczestnicząc w licznych kursach, szkoleniach i wykładach.