Kronika Prestiżowa

Halloween w Spatifie

prestiz
Magazyn
  nr 11 (10). 
Listopad 2010

Magazyn Prestiż dostał zaproszenie na Halloween do Spatifu. Jak to zwykle w Spatifie ludzi mnóstwo, zdecydowana większość przebrana. O nastrój zadbał też właściciel, który wydał polecenie służbowe: cała obsługa musi być w przebraniu. Najbardziej efektownie było za barem. Nie zabrakło mrożących krew w żyłach historii. Nagle bowiem jak kamfora zniknął obsługujący szatnię Dominik. Tajemnicy owego zniknięcia nie wyjaśniono do dziś, a sam Dominik milczy jak zaklęty.                                               jak

Andrzej, prawdopodobnie najlepszy barman w Polsce

Siekiera w głowie nie przeszkadzała w znakomitej zabawie

Podejrzani o zniknięcie Dominika. Mieli jednak alibi