Nie ma sporu między centrami handlowymi, a najemcami. Sytuacja prawna, ingerencja między niezależne podmioty przez rząd spowodowała trudną sytuację. Wtargnięto między podmioty, które łączą wieloletnie relacje biznesowe – mówi Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych

Michał Stankiewicz: Jaka jest dzisiaj, tj. po I półroczu 2021 kondycja centrów handlowych w Polsce?

Krzysztof Poznański: Kondycja finansowa centrów handlowych jest zła. 21 tygodni lockdownów, w czasie których wpływy z czynszów były drastycznie ograniczone, a koszty utrzymania centrów wręcz wzrosły w związku z koniecznością wprowadzenia restrykcji pandemicznych, spowodowały straty wpływów na poziomie 6 mld PLN. To z kolei powoduje, że każdy kolejny lockdown może zagrozić dalszemu funkcjonowaniu niektórych centrów, które obarczone są kredytami i muszą regulować należności. Konieczne oszczędności odbiją się także na utrzymaniu niektórych budynków. Centra umożliwiają pracę setkom tysięcy ludzi, a same zostały pozostawione bez jakiegokolwiek wsparcia i ustawowo pozbawione wpływów. Centra handlowe każdego roku odwiedza miliony Polaków. Jednocześnie to jedyna branża, która została w czasie pandemii potraktowana bardzo niesprawiedliwie. 

Czemu niesprawiedliwie?

Właściciele i zarządcy centrów zostali ustawowo pozbawieni wpływów z czynszów za prawie pół roku – utracili ok. 4 mld złotych. Co więcej, przeznaczyli dobrowolnie kolejne 2 mld zł na czasowe rabaty czynszowe dla najemców. Stracili ponad połowę swoich rocznych przychodów. Jednocześnie zostali wykluczeni z tarczy pomocowej PFR oraz pozbawieni innych form wsparcia. W konsekwencji pozostali m.in. z miliardowymi zobowiązaniami wobec banków. Niektórzy z nich są w dramatycznej sytuacji. 

Czy chodzi o tzw. ustawę covidową?

Tak, Wielokrotnie podkreślaliśmy, że regulacje czynszowe zawarte w ustawie covidowej i jej nowelizacjach, tj. art. 15ze, 15 z1 i art. 7 naruszają prawa właścicieli i zarządców centrów handlowych oraz łamią podstawowe zasady prawa w Polsce, w tym te ujęte w Konstytucji RP np. sprawiedliwości społecznej, ochrony własności, wywłaszczenia tylko w celach publicznych i z odszkodowaniem, prawa do własności, wolności działalności gospodarczej, równości wobec prawa. Rozwiązania te nie były konsultowane z sektorem nieruchomości handlowych, pomimo naszych licznych apeli do przedstawicieli rządu, Sejmu i Senatu oraz Prezydenta RP. 

Nie jesteście jedyni. Wiele branż zostało dotkniętych skutkami pandemii przy jednoczesnym braku systemowego wsparcia.

Z tym, że branża centrów jest jedyną gałęzią gospodarki, w której działalność rząd tak głęboko zaingerował odgórnymi regulacjami ustawowymi. Decyzje zostały podjęte bez merytorycznego uzasadnienia, analizy skutków ich wprowadzenia i rzeczywistej sytuacji sektora oraz rozwiązań przyjętych w innych krajach, a także z pominięciem weryfikacji, czy wprowadzone rozwiązania są zgodne z prawem polskim i UE. Nie przyznano także symetrycznej rekompensaty stronie poszkodowanej, czyli właścicielom i zarządcom centrów handlowych. Wskazywaliśmy, że wprowadzone rozwiązania są nieproporcjonalne, nieadekwatne i naruszają swobodę umów. Ochrona czynszowa najemców w uchwalonym kształcie wprowadza regulacje, które w opinii wielu ekspertów prawa stanowią bezprawną interwencję państwa w umowy gospodarcze między dwoma, profesjonalnymi podmiotami. Jest też selektywna, dyskryminująca i nierówno traktuje przedsiębiorstwa, a także narusza zasadę niedziałania prawa wstecz. Stanowi też nienotyfikowaną atypową pomoc publiczną. Podobne wątpliwości pojawiały się również ze strony Biura Legislacyjnego Sejmu oraz posłów. Niestety na poziomie Polski te argumenty nie znalazły zrozumienia, dlatego PRCH w imieniu branży wykorzystało funkcję sygnalisty i wysłało do Komisji Europejskiej informację o rynku, wskazując nieprawidłowości.

Czas temu głośno było o sporach pomiędzy centrami handlowymi, a najemcami. Czy dalej ten spór trwa?

Nie ma sporu między centrami handlowymi, a najemcami. Sytuacja prawna, ingerencja między niezależne podmioty przez rząd spowodowała trudną sytuację. Wtargnięto między podmioty, które łączą wieloletnie relacje biznesowe. Właściciele centrów handlowych mają pretensję do rządu o niezgodne z konstytucją, arbitralnie, niepotrzebne i niesprawiedliwe ingerowanie w swobodę kształtowania umów cywilnych i faworyzowanie niektórych przedsiębiorców pod populistycznym pretekstem ochrony polskich, małych kupców. A naprawdę po obu stronach istnieją zarówno duzi, jak mniejsi przedsiębiorcy, z kapitałem polskim i obcym. Ustawowe rozwiązania przyznają za to wsparcie każdemu najemcy bez analizy jego sytuacji finansowej. A trzeba pamiętać, że nie jest to jednolita grupa. Ponad połowa z nich to wielkie międzynarodowe korporacje, kolejne 40% to polskie sieci, w tym duże spółki giełdowe, a jedynie 10% stanowią mali, lokalni przedsiębiorcy.

Jaka jest perspektywa centrów wobec zapowiedzi rządu kolejnych ograniczeń w związku z tzw. 4 falą pandemii? 

PRCH apeluje i prosi rząd o wzmożenie akcji szczepień tak, aby społeczeństwo osiągnęło odporność zbiorową i nie było potrzeby wprowadzania kolejnych lockdownów. Jest to najważniejszy postulat branży. Cały czas wspólnie z naszymi członkami podkreślamy konieczność stosowania zabezpieczeń pandemicznych, a szczególnie zasady DDM - dystans, dezynfekcja, maseczki. PRCH i nasi członkowie prowadzą wiele akcji promujących szczepienia oraz zasady postępowania w pandemii. W czerwcu  br. Polska Rada Centrów Handlowych zaapelowała do właścicieli i zarządców centrów handlowych o organizowanie punktów szczepień na terenie galerii oraz włączenie się w rządową akcję promocji szczepień #Ostatniaprosta, aby wspólnie działać na rzecz ograniczenia rozprzestrzenienia się pandemii COVID-19. 

Z jakim skutkiem?

Branża solidarnie odpowiedziała na apel PRCH. Powstało 30 punktów szczepień w całej Polsce, a w promocję włączyło się około 100 centrów, udostępniając swoje nośniki reklamowe pro bono. Miesięczna odwiedzalność tych centrów wynosi niemal 27 mln osób. Materiały promujące akcję pojawiły się w ponad 800 miejscach na terenie centrów handlowych, nie licząc oznaczeń punktów szczepień.

Aby ułatwić zarządcom centrów handlowych tworzenie nowych punktów szczepień, Polska Rada Centrów Handlowych współpracowała także z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwem Zdrowia, Narodowym Funduszem Zdrowia i Głównym Inspektoratem Sanitarnym. W wyniku tej współpracy powstały specjalne wytyczne dla centrów handlowych, opublikowane na stronach rządowych.

Apelujemy o wzmożenie akcji szczepień, a nie kolejne lockdowny, które rujnują życie ludzi i gospodarkę.

 

Krzysztof Poznański,
dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych.