Letni wieczór i centrum Sopotu – czy można chcieć więcej? Do pełni szczęścia brakuje tylko dobrego jedzenia i najlepszego wina. O to, w dokonały, jak zwykle, sposób zadbała klimatyczna restauracji Gianni.

Do Gianni Restaurant zawitała Gwenaël Laroche, właścicielka winnicy Domaine Laroche. Ta niezwykła wizyta zaowocowała uroczystą degustacją czołowych win Laroche, połączoną z kolacją. Kulinarna strona wydarzenia należała do szefa kuchni Damiana Dopieralskiego. Jego wyjątkowe, specjalnie skomponowane na tę okazję menu degustacyjne, doskonale podkreśliło walory smakowe każdego z win. Co czekało na gości tego wieczoru?

Cały kulinarny spektakl rozpoczął aperitif w postaci wina Chablis Laroche. Danie degustacyjne zimne stanowił homar, podany z sałatą voulet z krewetek i solirodem. Wyśmienicie uzupełniało ono smak wina Chablis Saint Martin. Chablis Premier Cru Les Vaudevey oraz Chablis Premier Cru Les Fourchaumes współgrały zaś z indykiem w towarzystwie puree z marchwii, zielonymi warzywami, rzodkwią oraz pudrem z zielonej pietruszki. Głównym bohaterem kolacji był jednak dorsz sous-vide z risotto, szparagami,  i porem oraz z krewetką i niebywałym wręcz sosem z pancerzy homara. W połączeniu z winem Chablis Les Blanchots… danie to na pewno długo pozostanie w pamięci gości. Wieczór zwieńczył orzeźwiający deser w postaci ciastka pistacjowego z mascarpone, wanilią oraz truskawką, borówką i ziemią migdałową.

Winnice Domaine Laroche należą do najbardziej ekspansywnych firm w regionie Chablis, a uprawy prowadzone są na obszarze niemal 100 hektarów. Co ciekawe, siedziba firmy mieści się w monastyrze Obediencerie, który wybudowany został przez mnichów z zakonu św. Marcina. To im przypisuje się założenie pierwszych winnic w regionie Chablis. Pośród winnic firmy Domaine Laroche, szczególne miejsce zajmują plantacje wyróżnione najwyższą klasą w winiarskim świecie - Grand Cru. Wina Domaine Laroche wyróżniają się stylem, elegancją i wyraźnym, a także owocowym smakiem, idealnym nie tylko latem. Ambasadorka marki Laroche Gwenaël Laroche, będąca gościem restauracji Gianni, na całym świecie dzieli się swoją pasją i sztuką kulinarną. Swoją wiedzę wykorzystuje w tzw. food pairingu, a więc łączeniu potraw z doskonale dobranym winem, a sopockie spotkanie jest tego najlepszym dowodem.