Wino na pierwszym planie

Karol Kacperski

Pisarz Ernest Hemingway mawiał, że wszystko czego oczekuję od wina to, aby się nim cieszyć. Jedno jest pewne, kolacja degustacyjna z winem Chateau Lafit w restauracji Mercato w hotelu Hilton okazała się być prawdziwą podróżą do świata win Barona Erica de Rothschilda. Całość poprowadził gość specjalny Xavier Logwtte, na co dzień zajmujący się promocją marki Lafite Rothschild na świecie.

Begonia, świeży ser i czarnuszka podane z wyrazistym, a jednocześnie kremowym i świeżym w smaku szampanem Champagne Barons de Rothschild Blanc de Blancs NV były zaledwie preludium tego, co czekało na gości podczas kolacji degustacyjnej w gdańskiej restauracji Mercato. Podawane po kolei potrawy wywoływały nie tylko uśmiech zadowolenia na ich ustach, ale także pobudzały do prawdziwych dyskusji, którym sprzyjała swobodna atmosfera w towarzystwie najlepszych win Francji i Argentyny.

Klasyczne białe, wytrawne francuskie wino Château Rieussec „R” de Rieussec Blanc Sec Bordeaux AOC towarzyszyło wędzonemu jesiotrowi podanemu z oliwą z pokrzywy i marynowanym jabłkiem. Trzecie wino i zarazem pierwsze czerwone - Blason D’Aussieres Corbières AO idealnie wydobyło smak dojrzewającego w kiszonej żurawinie sera koziego, płatków truskawek i świeżych ziół. 

Dwie kolejne ”rubinowe  propozycje” - Bodegas Caro Amancaya Gran Reserva Mendoza oraz Château Lafite Rothschild Carruades De Lafite Pauillac AOC z 2010 roku idealnie współgrały ze smakiem krwistego combra z jelenia podanego z palonym pasternakiem, puree z kasztanów i sosem z infuzowanej trawy żubrowej oraz z polędwicą wołową, szpinakiem i nowalijkami. Kolację degustacyjną zamknął deser w postaci lodów wiśniowych podanych z  orzechami oraz werbeną i pietruszką. Serwowane do niego słodkie białe wino ze spleśniałych winogron Château Rieussec Premiere Cru Classe Sauternes AOC dopełniło radosnego nastroju.