Spośród tak wielu restauracji azjatyckich w Trójmieście trudno czymś się wyróżnić i zaskoczyć gości. Dlatego też wszystko w rękach… kucharza! Taj Sanga Panawong od lipca 2011 roku szefuje kuchni restauracji InAzia, mieszczącej się w Zabytkowej Rotundzie przy Skwerze Kuracyjnym w Sopocie. Jak odnajduje się w polskiej kulturze i w czym tkwi jego klucz do sukcesu?

Do Polski przyjechałem przede wszystkim w poszukiwaniu nowych wyzwań i doświadczeń. Oczywiście chciałem także odkrywać nowe smaki kuchni europejskiej i dzielić się swoją wiedzą w zakresie kuchni azjatyckiej. Polska to świetny kraj, w którym mieszkają pomocni ludzie. Szczególnie jednak upodobałem sobie Trójmiasto, bo pomimo, że to duża aglomeracja, nie jest tutaj tak tłoczno jak np. w Warszawie, gdzie również miałem okazję pracować. Uwielbiam też tętniący życiem artystycznym „Monciak”, to miejsce mnie po prostu wycisza. 

InAzia na mapie kulinarnej Trójmiasta 

o co wyróżnia restaurację InAzia to przede wszystkim oferta, w której znajdziemy potrawy pięciu kuchni azjatyckich. To dla naszych gości naprawdę bardzo duży plus, gdyż mogą wybrać dania zarówno z kuchni, którą dobrze znają, jak i odkrywać zupełnie nowe smaki. Uwielbiam tworzyć kuchnię, która daje radość w czasie jedzenia, zaskakuje formą oraz daje do myślenia. Osobiście staram się, by każdy gość poczuł się wyjątkowo, kiedy przygotowuję chociażby Teppanyaki, mogę porozmawiać z ludźmi i opowiedzieć coś o swoim kraju, którym jest Tajlandia. Tak naprawdę poza jedzeniem, najważniejsza jest atmosfera. Teraz, kiedy za oknem jest śnieg i zima, rozgrzewające i pachnące azjatyckimi przyprawami dania są prawdziwym ukojeniem. Swoim niezwykłym smakiem przenoszą w miejsca naprawdę odległe, przybliżając jednocześnie marzenie o wakacyjnych podróżach. I taka jest właśnie InAzia… 

Sekrety szefa kuchni

Podróżując po świecie zdobywałem doświadczenie w 5-gwiazdkowych hotelach w Tajlandii i Niemczech oraz byłem szefem grilla Teppanyaki na Malediwach. Staram się łączyć konserwatywną kuchnię azjatycką z nowoczesnym podejściem i trendami. Dlatego też stosuję techniki gotowania w niskich temperaturach oraz elementy kuchni molekularnej. Duży nacisk kładę również na oryginalność i pochodzenie produktów, a 90% z nich sprowadzanych jest z Azji. Oczywiście wszystkich swoich sekretów wyjawić nie mogę… To, co szczególnie mnie inspiruje, to po prostu same produkty, ich tekstura, kolor, smak. Lubię innym sprawiać przyjemność moją kuchnią. To właśnie jest dla mnie siłą napędową do dalszego kreowania.

 

Sanga Panawong ma 34 lata, a swoją karierę zawodową rozpoczynał w prestiżowej restauracji Benihana w Tajlandii. Specjalizuje się w daniach kuchni azjatyckiej, szczególnie japońskich przysmakach przygotowywanych wprost na oczach gości, głównie na grillu Teppanyaki. Po 6 latach pracy w Tajlandii wyjechał do Europy, aby poznać tutejszą kulturę i styl życia. Ponad rok pracował w restauracji japońskiej w Regensburgu (Niemcy), gdzie intensywnie doskonalił swoje umiejętności kucharskie. Po kilku latach rozpoczął pracę na Malediwach, skąd przyjechał do Polski.