Radzimir  Dębski, kompozytor, syn Krzesimira Dębskiego oraz Anny Jurksztowicz, bez wątpienia jest jednym z najzdolniejszych muzyków młodego pokolenia. „Jimek” nie ukrywa miłości do motoryzacji. Jako pierwszy Polak został właśnie ambasadorem marki Porsche. Z tej okazji otrzymał 680-konną Panamerę, którą wcześniej sam zaprojektował. 

Radzimir Dębski, znany szerszej publiczności pod pseudonimem Jimek, przełamuje muzyczne konwenanse, odważnie poszukuje nowej perspektywy, nieustannie eksperymentuje. To również najprawdziwszy entuzjasta motoryzacji, jedyny człowiek, który z tak wielką pasją potrafi porównywać prowadzenie orkiestry w sali koncertowej do prowadzenia samochodu wyścigowego na torze. I jeden z niewielu kompozytorów na świecie z licencją wyścigową. 

Między innymi dlatego Jimek został globalnym ambasadorem Porsche Panamery Turbo S E-Hybrid Sport Turismo – jednego z najodważniejszych modeli producenta z Zuffenhausen. Niedawno zaś kompozytor odebrał własny egzemplarz tego czterodrzwiowego samochodu sportowego, skonfigurowany od podstaw według własnego pomysłu.

Porsche Panamera Jimka wyróżnia się przede wszystkim unikatowym lakierem o nazwie Brewster Green. To bardzo szczególny kolor z bogatą historią. Właśnie Brewster Green zdobił samochody należące do rodu Porsche, zarówno te przeznaczone do codziennego użytku, jaki i kolekcjonerskie. Do dziś Brewster Green nigdy nie pojawił się w standardowej ofercie Porsche, a jest dostępny jednie na specjalne życzenie przez oddział Porsche Exclusive Manufaktur. 

Unikatowy lakier to jednak dopiero początek. W Porsche Panamera Jimka odnajdziemy więc połączenia równie oryginalne i nieoczywiste, jak w jego kompozycjach. Zieleń nadwozia zwieńczonego czarnym spoilerem zestawił z 21-calowymi felgami Sport Design w kolorze Satin Platinium, zza których prześwitują – typowe dla odmiany hybrydowej – jaskrawe zaciski węglowo-ceramicznych tarcz hamulcowych w kolorze Acid Green. We wnętrzu dominuje zaś bordowa skóra przełamana ciemną Alcantarą, fortepianową czernią i włóknem węglowym. To jedyna taka Panamera na świecie.

Dla Jimka liczy się jednak nie tylko estetyka. Równie istotne są osiągi. A te są mocną stroną jego samochodu. Panamera Turbo S E-Hybrid Sport Turismo jest najszybszą i najmocniejszą odmianą w historii tego modelu. Za imponującą moc 500 kW (680 KM) odpowiada hybrydowy układ napędowy oparty na 4-litrowym silniku V8 z dwiema turbinami oraz mocnym silniku elektrycznym. Dla odczucia niebagatelnych osiągów nie mniej istotne są wręcz niewyczerpane zasoby momentu obrotowego. 850 Nm przenoszone na wszystkie koła jest dostępne nieznacznie powyżej biegu jałowego. W rezultacie Panamera Tubo S E-Hybrid Sport Turismo przyspiesza od 0 do 100 km/h w 3,4 s, a jej prędkość maksymalna wynosi 310 km/h.

Porsche Panamera Turbo S E-Hybrid ma jednak drugie oblicze. Potrafi przejechać do 49 km wyłącznie na energii elektrycznej w całkowitej ciszy i podróżować z prędkością do 140 km/h. 

– To połączenie tak wielu nieoczekiwanych rzeczy jest dla mnie najbardziej ujmujące w hybrydowej Panamerze Turbo S. Nie da się w prosty sposób opisać wrażeń z jazdy tym samochodem. Żeby zrozumieć tę Panamerę, trzeba ją poprowadzić
– podsumowuje Jimek.