Wszystko zaczęło się w 1999 roku, kiedy to BMW zaprezentowało światu model X5. Wielu motoryzacyjnych purystów uważa, że tak naprawdę to był pierwszy SUV z prawdziwego zdarzenia. I o ile można się z tym zgadzać lub nie, tak nie ulega wątpliwości, że model ten przetarł szlaki, a tropem bawarskiego producenta poszli inni. Moda na SUV-y nie słabnie, wręcz przeciwnie, również BMW systematycznie rozwija gamę modelową oznaczaną literką X. Dzisiaj rodzina ta liczy już 6 modeli, od kompaktowego X1 po potężne X6. Wybór jest więc ogromny, a my postanowiliśmy wziąć na warsztat trzy najmniejsze samochody w tej rodzinie. Z salonu Bawaria Motors Gdańsk odebraliśmy modele X1, X2, X3 i ruszyliśmy w trasę. 

BMW X2

EKSTRAWAGANCJA W WYDANIU BMW

AUTOR: MICHAŁ STANKIEWICZ

Trudno jednoznacznie ocenić dla kogo ma być X2, nowy model w gamie samochodów BMW. Sylwetką i klimatem pasuje zarówno dla młodych par pędzących na kajta, poważnych businesswoman lubiących wyżej siedzieć, czy wygodniej wsiadać, a także dla szukających sportowych wrażeń panów po 40. Jedno jest pewne – nie jest to auto banalne, a w pewien sposób ekstrawaganckie.

O planowanym debiucie X2 mówiło się już od kilku lat. Gdy wypuszczony na rynek w 2009 roku X1, najmniejszy crossover zaczął stopniowo rosnąć do roli SUV-a, BMW zaczęło szukać nowej propozycji dla tego segmentu. Tą propozycją jest X2 określany przez BMW jako crossover coupe. 

KOMFORT KONTRA SPORT

BMW X1 ma 4,36 m długości, czyli o 8 cm mniej od X1. Rozstaw osi z kolei wynosi 2,67 m, szerokość 1,82 m, a wysokość 1,52 m. Wymiary, a także wrażenia z jazdy nasuwają dwa wnioski. Zwarta sylwetka samochodu, stosunek szerokości do długości, odpowiednio sztywne zawieszenie – to wszystko sprawia, że auto dobrze trzyma się drogi, a ciasne zakręty nie są żadnym problemem. 

Drugi wniosek – wysokie osoby nie powinny nastawiać się na komfort niczym z limuzyn. I nie nie chodzi tylko o kierowcę. Gdy przesunąłem fotel przedniego pasażera maksymalnie do tyłu to prawie udało mi się wyciągnąć nogi. Tak można podróżować. Niestety, tego samego nie mogła powiedzieć osoba siedząca za mną z tyłu. Po mieście możemy jeździć, ale w trasie może być trudniej – skomentowała. 

Kolejna rzecz to kształt foteli. Świetnie trzymają przy sportowej jeździe i mocnych zakrętach. Taka jest ich rola. Minus – facet powyżej 180 cm wzrostu i o normalnej wadze, a do tego jeszcze zimą, czyli w grubej kurtce – może poczuć się mocno ściśnięty. Coś za coś.

SZYBKIE I WŚCIEKŁE

BMW na polski rynek przygotowało cztery standardy wyposażenia i trzy wersje silnikowe – o mocy od 190 do 231 KM. Do tego jeden silnik benzynowy (190 KM) i dwa diesle (193 i 231 KM). Wszystkie w automacie. Do naszych rąk trafiła najmocniejsza jednostka o mocy 231 KM oznaczona jako xDrive 2,5 D. No i tutaj nie było niespodzianki. Jeżeli chodzi o radość z jazdy to BMW tradycyjnie trzyma poziom. 

Po przełączeniu 8 stopniowej skrzyni biegów w tryb sportowy uzyskujemy naprawdę dynamiczne auto. Wg producenta - X2 do setki przyśpiesza w 6,7 s. Pomiarów nie dokonaliśmy, ale wrażenia z jazdy wydają się potwierdzać te dane. 231 koni mechanicznych przy masie 1660 kg (to masa własna pojazdu bez obciążenia) robi swoje. Maksymalna prędkość w tej wersji to z kolei 237 km/h.

ODWAŻNA STYLISTYKA

Stylistyka auta jest bardzo nowoczesna. Zwarte nadwozie, ścięty tył, relatywnie krótka przednia maska. Można powiedzieć, że jak na BMW mocno odważna i wyraźnie dedykowana młodszym kierowcom. Nasz model ma kolor niebieski, do tego przednie wloty powietrza w kolorze czarnym (bez srebrnych akcentów), no i czarne felgi. 

W kabinie znaleźć możemy wszystkie typowe udogodnienia: elektryczne regulacje, podgrzewane fotele, a nawet łopatki przy kierownicy do zmian biegów niczym w F1. Nasz model miał też wyświetlacz head up display, to niezwykle wygodne rozwiązanie, pozwala na kontrolę prędkości bez odrywania oczu od drogi.

EKRAN PONAD DESKĘ

Przyznam, że mam problem z ekranem nawigacji. We wcześniejszych modelach BMW ekrany były wbudowane w deski rozdzielcze, tworząc jednolitą całość. Dzisiaj w BMW obowiązuje inny trend. W X2 – podobnie jak innych nowych modelach – ekran wystaje ponad deskę, tak jakby ktoś go tymczasowo postawił. 

Z punktu widzenia efektywności – zapewne to ruch przemyślany, obraz jest większy, bardziej na wysokości oczu i po prostu lepiej go widać. Stylistycznie tak umieszczony ekran zachęca nas czasem do wciśnięcia guzika „schowaj się”. No, ale takiego guzika nie ma. Z ciekawością czekam w jakim kierunku pójdą następne generacje BMW i czy uda się ekran ponownie wpasować w deskę. 

KOCHAJ ALBO RZUĆ

Sylwetka X2 – co jest przecież typowe dla BMW – jest nie tylko dynamiczna, ale agresywna. Poprzez zmienione proporcje, nie jest jednak klasyczną sylwetką BMW, jak „piątka” czy „siódemka”. Te flagowe modele podobają się w zasadzie każdemu, są za to bardziej neutralne. X2 jest z kolei zero-jedynkowa – albo się bardzo podoba, albo wcale. Ciekawostką stylistyczną są znaczki BMW umieszczone słupkach C. Takiego rozwiązania nie ma żaden inny model. 

Cena? Za nasz model xDrive 25 D w wersji M Sport z bogatym wyposażeniem trzeba zapłacić nieco powyżej 250 tys. zł. Można jednak wybrać tańsze wersje. Ceny zaczynają się od 164 tys. zł jeżeli chodzi o silniki benzynowe i 182 tys. zł jeżeli chodzi o diesle.

 

 

BMW X2 xDrive 2.0 D

Typ silnika: diesel

Pojemność: 1995 cm3

Moc: 231 KM przy 4400 obr/min

Maks. moment obr: 450 Nm przy 1500-3000 obr/min

Prędkość maks: 237 km/h

Przyśpieszenie 0-100 km/h: 6,7 sek

Emisja CO2: 133 g/km

Norma emisji spalin: Euro 6

 

BMW X1

MALUCH, KTÓRY ZMĘŻNIAŁ

AUTOR: KRZYSZTOF NOWOSIELSKI

Szukasz rozwiązań kompromisowych? Wybierz BMW X1. To auto dla tych, którzy szukają kompaktu, ale czasem chcą wjechać do lasu. To dobra propozycja dla osób, które chcą sporej przestrzeni bagażowej, ale nie kręcą ich duże nadwozia typu kombi. 

X1 to teoretycznie najmniejszy SUV w palecie BMW. Teoretycznie, bo X2 jest jednak minimalnie mniejsze. X1 daje jednak poczucie sporej przestrzeni, zarówno w pierwszym rzędzie, jak i na tylnej kanapie. W stosunku do poprzednich wersji zmężniał oraz nabrał słusznych kształtów. Pięciodrzwiowe nadwozie ma zgrabną, proporcjonalną sylwetkę o dynamicznym zacięciu, co może się podobać amatorom masywniejszych i wyżej osadzonych samochodów. Niemniej jest to typowe przednionapędowe auto miejskie i próżno szukać tu prawdziwych, terenowych rozwiązań. 

Wnętrze, jak zwykle w BMW, szalenie dokładnie wykonane. Fani tej marki znajdą z zamkniętymi oczami wszystkie przełączniki intuicyjnie, pewnie w myśl zasady, że sprawdzonych rozwiązań się nie zmienia. W standardzie producent oferuje nam między innymi kierownicę wielofunkcyjną, dywaniki welurowe, listwy ozdobne oraz, co ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa, inteligentne połączenie alarmowe i czujniki ciśnienia w oponach. 

Opcjonalnie możemy otrzymać sporo przydatnych funkcji. Model przez nas testowany wyposażony był m.in. w 17-calowe obręcze kół ze stopu lekkiego Double Spoke 385, czujniki parkowania przód i tył, podgrzewane fotele przednie, klimatyzację automatyczną, adaptacyjne reflektory diodowe, powiększony bak paliwa, podparcie lędźwiowe w fotelach przednich i podgrzewanie foteli przednich. 

Bagażnik liczy sobie 420 litrów, a jeśli złożymy tylną kanapę,  powiększy się o dodatkowe 930 litrów. A co pod maską? Tutaj akurat znajduje się nowa jednostka BMW czyli 1,5-litrowy, 3-cylindrowy benzyniak, który rozwija 140 KM. Malkontenci powiedzą, że to niewiele, ale proszę mi wierzyć, że ten silnik „daje radę”. Model X1, dzięki stosunkowo nisko, jak na crossovera zawieszonemu środkowi ciężkości i silnikowi wyraźnie przesuniętemu w stronę ściany grodziowej, świetnie prowadzi się na zakrętach. 

Dobre właściwości jezdne, komfortowe wnętrze, nowoczesny wygląd i wyposażenie oraz spora przestrzeń ładunkowa korespondują z atrakcyjną ceną zaczynającą się od 130 000 zł brutto. Cena brutto prezentowanego modelu to 164 727 zł. Co ciekawe, teraz klienci indywidualni mogą korzystać z zalet leasingu dostępnych dotąd jedynie dla przedsiębiorców. Oferta łączy w sobie niższe miesięczne raty leasingowe w porównaniu do tradycyjnego leasingu lub kredytu, komfortowe i swobodne zakończenie umowy z możliwością przejęcia przez klienta samochodu na własność, wyboru nowego lub zwrotu. Po więcej informacji zapraszamy do Bawaria Motors Gdańsk. 

 

BMW X1 sDrive 18i

Typ silnika: benzyna

Pojemność: 1499 cm3

Moc: 140 KM przy 4400 obr/min

Maks. moment obr: 220 Nm przy 1400-4300 obr/min

Prędkość maks: 204 km/h

Przyśpieszenie 0-100 km/h: 9,7 sek

Emisja CO2: 124 g/km

Norma emisji spalin: Euro 6

BMW X3

IDEALNY KOMPROMIS

AUTOR: JAKUB JAKUBOWSKI

W całej gamie crossoverów i SUV-ów marki BMW mój wybór to X3. Dlaczego? Idealnie wpasowuje się w moje potrzeby i stanowi po prostu zloty środek. Jest wystarczająco duży i praktyczny, by pełnić rolę pełnowartościowego auta rodzinnego, a jednocześnie jego wymiary nie powodują problemów w ruchu miejskim. Nie za duży, nie za mały, wystarczająco komfortowy i szybki. To jest to!

W moim przypadku samochód ma być wygodnym, praktycznym i w miarę ekonomicznym środkiem transportu. BMW X3 to samochód bardzo praktyczny. Kabina jest bardzo obszerna, co sprawia, że 4 osoby podróżują bardzo komfortowo. Duży i ustawny bagażnik pomieści sporo bagaży, mogę do niego spokojnie zapakować rower, nie brakuje w nim też schowków i uchwytów na bagaże. 

Z salonu Bawaria Motors Gdańsk odebraliśmy dwulitrowego diesla z napędem xDrive. To najnowsza, trzecia już generacja modelu X3. Trzeba przyznać, że w porównaniu z poprzednią wersją auto urosło mocno, tym samym dystansując się od mniejszego X1. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że średni SUV bawarskiego producenta mocniej zbliżył się do swojego większego brata, czyli modelu X5. 

W kabinie luksusowo i elegancko. Wygodne fotele w brązowej skórze, wyświetlacz head-up, duży ekran nowego systemu multimedialnego, system kamer 360, łączność ze smartfonami – klasa premium ma swoje wymagania i BMW wie, jak dopieścić kierowcę, a także jak zadbać o jego bezpieczeństwo. Na pokładzie testowanego modelu znalazł się m.in. adaptacyjny tempomat z funkcją Stop&Go, system ostrzegania o kolizji z funkcją wykrywania pieszych i awaryjnym hamowaniem, system monitorowania ruchu poprzecznego, asystent utrzymania pasa ruchu, system ostrzegania o pojazdach w martwym polu i wiele, wiele innych udogodnień.

Jak jeździ BMW X3? Piekielnie skutecznie! Szerokie nadwozie, precyzyjny układ kierowniczy oraz sztywne zawieszenie zapewniają mu pewne trzymanie się drogi, a prześwit jest doskonałym kompromisem pomiędzy możliwościami zjazdu z utartych szlaków, a szybką jazdą w zakrętach. Napęd xDrive sprawnie żongluje mocą pomiędzy przednią i tylną osią wyprowadzając samochód „na prostą”, a kierowcy nie niepokoi nerwowym szarpaniem świadczącym o utracie trakcji. 

Tuż obok dźwigni biegów BMW znajduje się jednak przycisk, który budzi w X3 inną osobowość. Ten przycisk ma napis "Sport". I dopiero wtedy czujemy, że jedziemy prawdziwym BMW, nawet jeśli pod jego maską pracuje dwulitrowy diesel. Układ kierowniczy stawia opór, resorowanie lekko sztywnieje, skrzynia bierze się do natychmiastowego działania, wrażenie robi błyskawiczna reakcja na gaz. 

X3 imponuje znakomitymi właściwościami jezdnymi, przyjemnym brzmieniem silnika i niskim zużyciem paliwa. W trasie przy spokojnej jeździe bez problemu można uzyskać wynik na poziomie 6,0 l/100 km, przy jeździe autostradowej zużycie wzrasta do 9 l/100 km, a w ruchu miejskim nie przekracza 10 l/100 km. Ceny nowego BMW X3 startują od 178.800 zł. Wersja mocno doposażona, którą jeździliśmy wyceniona została przez Bawaria Motors na 270 tys. zł brutto. 

 

 

BMW X3 xDrive 2.0 D

Typ silnika: diesel

Pojemność: 1995 cm3

Moc: 190 KM przy 4000 obr/min

Maks. moment obr: 400 Nm przy 1750-2500 obr/min

Prędkość maks: 213 km/h

Przyśpieszenie 0-100 km/h: 8,0 sek

Emisja CO2: 132 g/km

Norma emisji spalin: Euro 6