Blisko 300 gości bawiło się w sopockim hotelu Sheraton na pierwszym balu charytatywnym „Z Uśmiechem w Życie”. Swoim recitalem uświetniła go Grażyna Łobaszewska. Bal zorganizowała Fundacja dla dzieci Vivadental. Dochód zostanie przeznaczony na leczenie trojga młodych podopiecznych Fundacji, urodzonych bez zawiązków zębów stałych.

Schorzenie to nazywane jest w języku medycznym oligodoncją. W Polsce cierpi na nie 40 tys. Osób. Życie bez zębów nie tylko jest bardzo utrudnione, prowadzi do wielu dalszych schorzeń i dysfunkcji, ale przede wszystkim sprawia olbrzymie problemy natury psychicznej, często też społecznej. Efekt wykluczenia społecznego wśród młodzieży jest jednym z najczęściej spotykanych. 

Leczenie pacjentów młodocianych z oligodoncją jest trudne i wymaga współpracy zespołu lekarzy z dziedziny ortodoncji, chirurgii stomatologicznej, pedodoncji i protetyki. 

- Naszym pacjentom oferujemy rekonstrukcję kości żuchwy, w którym ogromną rolę odgrywa skomplikowany przeszczep komórek macierzystych pozyskanych z tkanki tłuszczowej pacjenta. W tak zrekonstruowanej żuchwie osadzamy najbardziej nowoczesne implanty zębowe – mówi dr Violetta Szycik z kliniki Vivadental.  

Koszt leczenia jednego pacjenta szacowany jest na około 100 tys. zł. Nic zatem dziwnego, że goście podczas aukcji nie szczędzili grosza, zachęcani przez prowadzących licytację Iwonę Guzowską i Krzysztofa Skibę. Najwięcej emocji towarzyszyło licytacji meczowej koszulki z autografami piłkarzy gdańskiej Lechii. 

Rywalizowali o nią przedsiębiorcy z branży deweloperskiej, właściciele firmy Intuo, Piotr Leleń i Wojciech Jaworski, którzy pod koniec licytacji postanowili połączyć siły i do puli wrzucili obie zadeklarowane przez siebie kwoty. Tym samym koszulka Lechii uzyskała kwotę 26 tys. zł, a w pakiecie dorzucono jeszcze udział w treningu Lechii i wizytę w szatni zespołu. 

Ani trykot Roberta Lewandowskiego (8 tys. zł) , ani piłka z podpisami Cristiano Ronaldo, Garetha Bale i Luisa Suareza (17 tys. zł) nie były w stanie wygrać z sympatią do gdańskiego klubu o kilkudziesięcioletniej tradycji.