Wraz z moim powrotem do rodzimego Trójmiasta zacząłem otrzymywać bardzo wiele ciekawych propozycji zawodowych. Jedną z najbardziej interesujących niewątpliwie była ta od organizatorów Festiwalu Filmowego w Gdyni. Niespełna miesiąc przed jednym z najważniejszych wydarzeń kulturalnych w Polsce dowiedziałem się, że mam ubrać kilka niesamowitych kobiet z magicznego świata rodzimej kinematografii.

Wśród osób wręczających nagrody i wyróżnienia na gdyńskim festiwalu znalazły się nie tylko aktorki, ale również kobiety, które na co dzień stoją po drugiej stronie kamery i zajmują się stroną wizualną filmów, jak producentki czy operatorki. Miałem wielką przyjemność móc ubrać na ceremonię wręczenia nagród sześć niesamowitych kobiet, o niezwykłych talentach i osobowościach: Kingę Preis, Gabrielę Muskałę, Katarzynę Figurę, Małgorzatę Pieczyńską, Magdalenę Górkę i Magdalenę Srokę. 

Kreacje, które dla nich przygotowałem zostały stworzone w ramach linii „Michał Starost x Zatoka Sztuki”. Nasza garderoba znajdowała się w hotelu Mercure, położonym w pobliżu Gdyńskiego Centrum Filmowego. Do współpracy po raz kolejny zaprosiłem Step by Step, który dostarczył buty oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Bursztynników, które przekazało nam biżuterię. Bursztynowe dodatki zaprezentowała na sobie Małgorzata Pieczyńska. Złoto Bałtyku okazało się być prawdziwą kropką nad i dopełniającą jej stylizację. 

Na ten wyjątkowy filmowy wieczór przygotowałem kilkanaście kreacji w różnych kolorach - od czerni, bieli, złota, kremu, po blady róż i czerwień. Niestety tym, który dominował, była czerń. Wśród moich klientek na kolor odważyła się właściwie jedynie Kasia Figura, która w czerwieni wyglądało po prostu bosko i w kierunku, której posypały się komplementy „zjawiskowa”, „wspaniała”, „wyjątkowa”. W żadnym stopniu nie były one przesadzone.

A jak to jest z tą czernią, która od lat jest prawdziwym fenomenem, nawet wśród sukien na wielkie wyjścia? Otóż kobiety, które częściej lub rzadziej pojawiają się na czerwonych dywanach panicznie boją się fotoreporterów i paparazzi. Dzieje się tak nie bez przyczyny - część fotografów zamiast skupiać się na tym, by zrobić jak najlepsze zdjęcia i uchwycić jak najlepsze pozy, robi zdjęcia niekorzystne, ukazujące mankamenty urody. 

Bywa, że wręcz czekają oni na moment nieuwagi gwiazdy, a następnie, za niemałe pieniądze, sprzedają zdjęcia portalom lubującym się w celebryckich i show-biznesowych plotkach. Kobietom zależy więc, by wyglądać nieskazitelnie, a to zazwyczaj umożliwia czerń, czyli najbardziej zachowawczy z kolorów. 

Panika wytworzona przez obecność fotoreporterów potrafi być do tego stopnia ogromna, że gwiazdy czasami nawet rezygnują z przyjścia na dane wydarzenie, bo nie znalazły odpowiedniej kreacji lub nie czują się dobrze i nie chcą być dodatkowo otoczone dziesiątkami fotografów, z których część będzie robić wszystko, by ukazać je z jak najbardziej niekorzystnej strony, dać pożywkę hejterom i spełnić potrzebę wszechobecnej pustej krytyki. 

Zobaczcie jak wyglądały gwiazdy filmu w moich kreacjach, a na stronie sąsiedniej można zobaczyć kilka zdjęć sesyjnych festiwalowej kolekcji "Michał Starost x Zatoka Sztuki".

 

Foto: Diana Raczkiewicz.
Kolekcja: Michał Starost x Zatoka Sztuki.
Buty: Step by Step.
Modelka: Aleksandra Grot/SICModels.
Makijaż: ZUSH/Emerald Project.