Małe, ale uciążliwe – pajączki naczyniowe oraz niebezpieczne i bolesne - żylaki, są zagrożeniem nie tylko dla pięknych nóg, ale i dla zdrowia. Szacuje się, że przewlekła niewydolność żylna występuje nawet u 25% mieszkańców naszego kraju. Masz problemy z żylakami? Na nogach pojawiają się naczynka? Podpowiadamy jakie nowoczesne metody ich leczenia dostępne są w trójmiejskich klinikach.

Czynniki sprzyjające rozwojowi żylaków to m.in. skłonności genetyczne, płeć (aż pięć razy częściej chorują kobiety), zaburzenia hormonalne i stosowanie doustnej antykoncepcji, przebyte ciąże, nadwaga i otyłość, praca wymagająca wielu godzin stania, noszenie obcisłych ubrań, dieta uboga w witaminę C i palenie papierosów. Pojawiające się na nogach czerwone żyłki (tzw. pajączki), uczucie ciężkich nóg i opuchnięte wieczorem kostki to pierwsze objawy schorzenia żył. Nie wolno ich bagatelizować!

Skuteczną metodą walki z pajączkami i naczynkami jest laser Cutera Excel V. W tą światową nowość i absolutny hit wyposażone zostało Centrum Medyczne dr Kubik w Gdyni. Wskazaniami do jego zastosowania są wszelkie zmiany naczyniowe, jak m.in. poszerzone naczynka, pajączki, znamiona naczyniowe, naczyniaki płaskie i jamiste, a także zmiany barwnikowe i przebarwienia skóry. Ta metoda świetnie sprawdza się również w leczeniu żył kończyn dolnych.

- Rączka zabiegowa CoolView działa na czerwony barwnik krwi - hemoglobinę oraz na pigment w naszej skórze właściwej - melaninę, jednocześnie nie uszkadzając otaczających tkanek – tłumaczy dr Paweł Kubik z Centrum Medycznego dr Kubik. - Światło lasera jest absorbowane przez naczynia krwionośne, które zostają dzięki niemu zamknięte. Technologia chłodzenia zastosowana w laserze Excel V zmniejsza do minimum ryzyko efektów ubocznych takich jak m.in. oparzenia, czy strupki – dodaje doktor Kubik.

Po wykonaniu zabiegu, może pojawiać się lekkie zaczerwienienie i obrzęk, jednak nie jest wymagana dodatkowa rekonwalescencja. Pamiętamy też, że laser Excel V leczy pojedyncze naczynia, zaś przy rozległych problemach z żyłami, może okazać się konieczne ponowne przeprowadzenie zabiegu. 

W poważniejszych problemach z żyłami, takimi jak żylaki stosuje się inne metody. Na przykład... sklejanie żył, niczym klejem „Kropelka”. Właśnie taką metodę proponuje klinika Art Vein (zarówno w Gdańsku i w Gdyni). Za tajemniczą nazwą VenaSeal kryje się szybka, bezbolesna metoda zamykania żył. 

- Zabieg VenaSeal polega na dosłownym klejeniu niewydolnej żyły, która jest powodem powstawania żylaków – mówi lek. med. Ryszard Zając, specjalista chirurgii naczyniowej w Art Vein. - Do żyły w okolicy pachwiny wprowadza się specjalny cewnik, wszystko pod kontrolą ultrasonografu. Cewnik ma załączony aplikator, który precyzyjnie dawkuje lek - „klej” - do światła naczyń. Po 30 sekundach żyła jest już sklejona. Następnie wycofuje się cewnik i podaje następną porcję „kleju”, tak na całej długości niewydolnej żyły. Na koniec usuwa się cewnik, a miejsce wkłucia zakleja plastrem - dodaje lek. med. Ryszard Zając.

Całość zabiegu nie wymaga znieczulenia poza miejscem wkłucia, które odbywa się w znieczuleniu miejscowym, jak u dentysty. Po zabiegu pacjent może od razu wyjść z gabinetu, nie jest wymagane nawet założenie pończochy uciskowej. Poddając się zabiegowi VenaSeal, musimy przeznaczyć na niego pół godziny. W przypadku rozległych żylaków, można go połączyć np. ze skleroterapią, co pozwala na osiągnięcie maksymalnych efektów oraz skraca czas leczenia niewydolności żylnej nóg.

Skoro o skleroterapii mowa, to obecnie wykonywana jest ona za pomocą tzw. piany. Tę specjalną substancję wstrzykuje się przy pomocy strzykawki z cienką igłą do wnętrza zmienionego naczynia, powodując jego zwłóknienie i zniknięcie. To małoinwazyjna metoda leczenia żylaków i pajączków żylnych. Zabieg jest prawie bezbolesny. W przypadku rozległych zmian, dobry efekt estetyczny uzyskuje się po wykonaniu kilku, a czasem kilkunastu zabiegów. Skleroterapii piankowej poddać się możemy w Sopockiej Fabryce Urody u dr Janusza Zdzitowieckiego.

Choć reklamy zapewniają nas, że skuteczne metody leczenia żylaków znajdziemy tuż za rogiem, w pobliskiej aptece, to jednak nie jest to tak prosta sprawa. Przewlekła niewydolność żylna to problem, który wymaga pomocy specjalisty oraz odpowiedniej terapii. Warto wiec udać się najpierw na wizytę konsultacyjną, by dowiedzieć się, który zabieg w naszym przypadku sprawdzi się najlepiej.