Jak pomóc dzikim zwierzętom w czasie wakacji?
Popularne atrakcje turystyczne, które mogą wydawać się beztroską rozrywką bardzo często kryją za sobą historie, z których urlopowicze nie zdają sobie sprawy. Dlatego bezwzględnie nie powinno się odwiedzać miejsc, w których są przetrzymywane dzikie zwierzęta, siłą zmuszane do podporządkowywania się człowiekowi. Dotyczy to np. tzw. „świątyń tygrysa” i „tygrysich ogrodów zoologicznych” w Tajlandii. Dzikie koty są tam więzione w ciasnych klatkach lub przywiązywane łańcuchami, gdzie godzinami leżą nieprzytomne na słońcu, pozując turystom do zdjęć. Codzienność stanowi wyrywanie pazurów, a także zabieranie potomstwa, aby odwiedzający mogli się do nich przytulić, nakarmić je lub zrobić zdjęcie.
Kolejnymi popularnymi atrakcjami, które należy stanowczo unikać są przejażdżki na słoniach oraz oglądanie pokazów z udziałem wytresowanych dzikich zwierząt. Turyści kuszeni wizją niezapomnianego przeżycia płacą za męczenie zwierząt, które często są doprowadzane do granic swoich możliwości. Dotyczy to np. wizyt w delfinariach. Zwierzęta w takich ośrodkach tylko pozornie wydają się być zadowolone z zabawy z treserami, jednak życie w betonowych basenach, skazuje je na duże cierpienie.
Zasadą, o której warto pamiętać jest niekupowanie pamiątek w formie ozdób, ubrań, dodatków ze skór zagrożonych zwierząt, a także spreparowanych okazów. Wówczas nabywca nie tylko popełnia przestępstwo, ale również wspiera zorganizowane grupy przestępcze, a nawet terrorystyczne. Kupujący nie jest w stanie ustalić, czy dany przedmiot został wykonany z zagrożonego gatunku. Dlatego powinna obowiązywać zasada, nie kupujemy pamiątek wykonanych z dzikich zwierząt. Nie kupujmy też medykamentów, szczególnie tradycyjnej medycyny chińskiej, które mogą zawierać części zagrożonych tygrysów, nosorożców i wielu innych gatunków zwierząt. Bezwarunkowy zakaz powinien również dotyczyć kupna żywych, egzotycznych zwierząt takich jak np. papugi czy żółwie, ale też ssaki. Zazwyczaj pochodzą one z przemytu, a uzyskane przez sprzedawców pieniądze trafiają do kłusowników i są przeznaczane na dalsze, nielegalne odławianie zwierząt. Tym samym doprowadzają do wyginięcia zagrożonych gatunków w naturze.
Podczas wakacyjnego wypoczynku należy również szczególną uwagę zwracać na pozostawiane śmieci. Mają one negatywny wpływ na ekosystemy i organizmy żywe. Dotyczy to przede wszystkim morskich zwierząt, które mogą np. połknąć foliowy worek, co może zakończyć się śmiercią zwierzęcia.
O zasadach przedstawionych przez WWF Polska powinno się pamiętać przez cały rok, nie tylko w okresie wakacyjnym. Kierowanie się nimi nie wymaga dużego poświęcenia, jednak daje nadzieję na poprawę sytuacji dzikich zwierząt. Musimy pamiętać, że odwiedzając ośrodki, w których dzieje się krzywda zwierzętom, kupując pamiątki z zagrożonych gatunków, napędzamy popyt na tego typu usługi, wspieramy działania kłosowników i przyczyniamy się do wymierania zagrożonych gatunków zwierząt.