U około tysiąca dzieci rocznie lekarze diagnozują cukrzycę typu 1. Od niedawna walka z chorobą jest skuteczniejsza dzięki naukowcom z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Odkryli oni bowiem nową metodę leczenia cukrzycy typu 1. Mowa o terapii limfocytami Treg. 

Przyczyną wystąpienia cukrzycy typu 1 jest uszkodzenie komórek beta (wysepek Langerhansa) trzustki, do którego dochodzi najczęściej w wyniku infekcji wirusowej. Komórki te odpowiadają za produkcję insuliny. 

Zespół naukowców i lekarzy pod kierownictwem profesora Piotra Trzonkowskiego opracował szczepionkę, która prowadzi do zatrzymania rozwoju, a nawet cofnięcia skutków cukrzycy typu 1 u dzieci. Szczepionka jest skuteczna, jeśli jest podana na początku choroby. Jak podaje portal cukrzycapolska.pl, szczepionka produkowana jest z autologicznych limfocytów T regulatorowych (Treg) uzyskanych z krwi obwodowej dziecka. 

Komórki są następnie namnażane w laboratorium (można zwielokrotnić ich liczbę do 1000 razy i uzyskać około 1 mld komórek) oraz podawane zwrotnie dziecku. Limofcyty Treg regulują działanie układu odpornościowego i chronią przed atakiem na komórki beta trzustki, umożliwiając regenerację organu i zwiększenie produkcji insuliny.

Jak na razie z terapię zastosowano u trzydzieściorga dzieci. W efekcie u niemal wszystkich zmniejszono dawkę przyjmowanej dotychczas insuliny, natomiast u dwojga – całkowicie z niej zrezygnowano. Szczepionka zwiększyła również stężenie peptydu C, co oznacza, że organizm małych pacjentów zwiększył produkcję własnej insuliny. 

Szczepionka jest już po badaniach klinicznych, które stwierdziły pełne bezpieczeństwo. Niestety, jak na razie możliwości leczenia tą metodą są ograniczone. Chodzi o pieniądze. Koszt produkcji szczepionki wynosi około 30 tys. zł, co jak na warunki kliniczne, i tak jest ceną umiarkowaną. Gdańskie laboratorium jest w stanie wyprodukować zaledwie 2 szczepionki Treg miesięcznie, a potrzeby są znacznie większe. Gdański Uniwersytet Medyczny poszukuje inwestorów.