Jest większe, przestronniejsze i bardziej komfortowe. Nowy Mini Cooper S, flagowa odmiana mikrusa ze stajni BMW, zachwyca pod każdym względem, zarówno jeśli chodzi o stylistykę, jak i właściwości jezdne. 

MINI Cooper S nie zamierza kryć swojego sportowego charakteru. 192 KM drzemiące w dwulitrowym silniku benzynowym, niemalże rozrywają ważące zaledwie 1250 kg nadwozie, czego efektem jest przekroczenie 100 km/h w niespełna 7 sekund i prędkość maksymalna na poziomie 235 km/h.

Czterocylindrowy silnik Twin Power Turbo został opracowany od podstaw i zapewnia czystą, nieskażoną frajdę z jazdy rodem z toru gokartowego. Podczas jazdy szybko daje się wyczuć, że trzyma się drogi, jak przyklejony. Gdy włączymy tryb Sport auto staje się jeszcze bardziej agresywne i jeszcze bardziej wyczulone na każde naciśnięcie pedału gazu. Przekładnia zmiany biegów (6-stopniowa skrzynia biegów w standardzie, opcjonalnie 6-stopniowa skrzynia automatyczna lub sportowa skrzynia automatyczna) pracuje szybciej, a redukcji przełożeń towarzyszą charakterystyczne strzały z tłumika.

Wyraźnie sportowy rys nadają też podwójne rury wydechowe oraz szeroka, dynamiczna sylwetka. W oczy rzuca się nowa, sześciokątna osłona chłodnicy i nowo opracowany design reflektorów, opcjonalnie w technologii LED. Długość nadwozia – w stosunku do poprzednika w wersji Cooper – zwiększyła się o 98 mm, szerokość o 44 mm a wysokość o 7 mm. O 28 mm powiększył się też rozstaw osi. 

Nowy MINI z typowym dla siebie, emocjonalnym designem, jeszcze lepszą równowagą między radością z jazdy a ekonomiką zużycia paliwa, powinien być hitem sprzedażowym. Bo oprócz stylistycznej ewolucji ten samochód to także wyraźna poprawa komfortu przestrzennego, bezpieczeństwa, wyposażenia, jakości materiałów i wykończenia, a także sportowy charakter połączony z komfortem jazdy. Gdy dodamy do tego bogate wyposażenie seryjne oraz wyrafinowane opcje podnoszące komfort, tworzące atmosferę premium i indywidualizmu, dostajemy samochód budzący emocje i pożądanie.

Jakie wyposażenie seryjne i opcjonalne znajdziemy w nowym Mini Cooper S? Czujnik deszczu z czujnikiem zmierzchu, ogrzewana przednia szyba, czujniki parkowania, komfortowy dostęp bezkluczykowy, elektrycznie sterowany, szklany dach, relingi dachowe, elektrycznie podgrzewane i składane lusterka zewnętrzne, wewnętrzne i zewnętrzne lusterka z funkcją automatycznego ściemniania, podgrzewanie foteli, dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, tylny spoiler, duży wybór dekoracji dla dachu, lusterek, pasów na maskę, tapicerek, wykończeń wnętrza i linii kolorystycznych; nawigacja MINI, MINI Radio Visual Boost, system audio hi-fi Harman Kardon, tuner DAB, zmieniarka DVD i wiele innych rzeczy wpływających na komfort i podkreślających wyjątkowy charakter auta.

Ile kosztuje to małe cudo? Niemało. Ceny zaczynają się od 101.300 zł. Co warto dorzucić do wersji podstawowej? Na pewno sportową, automatyczną skrzynię biegów (8160 zł), pakiety stylistyczne (od 2200 zł do 11909 zł), skórzaną tapicerkę (7234 zł), kamerę cofania (1500 zł), systemy asystujące kierowcy (4367 zł), kierownicę wielofunkcyjną (1279 zł) i panoramiczny, szklany dach (3970 zł).