W tym samochodzie można się zakochać bezgranicznie - pod warunkiem, że lubicie wygodę, luksus i macie trochę gotówki. Audi A8 4.2 TDI Exclusive z 2011 roku, które jeździ po trójmiejskich drogach kosztuje 316 tysięcy złotych. Netto. Nie roztrząsamy, czy to dużo, czy mało, pewne jest jedno - samochód wart jest tej ceny.

Właściciel, diler samochodowy z Trójmiasta, sprowadził swoje Audi z zagranicy z zamiarem sprzedaży. Wystarczyło jednak, że trochę nim pojeździł i zaczęły nachodzić go wątpliwości. Sprzedać? A może zostawić? Takie dylematy ma do dnia dzisiejszego. Trudno się dziwić, bo ten samochód nie ma słabych punktów.

To najnowsza generacja flagowej limuzyny koncernu z Ingolstadt. Samochód – oprócz nazwy – nie ma nic wspólnego ze swoim poprzednikiem. Model zbudowano w oparciu o zupełnie nową płytę podłogową. Jego nadwozie mierzy aż 5,14 m długości, rozstaw osi bazowej wersji to monstrualne 2,99 m. Do budowy auta wykorzystano ramę przestrzenną Audi Space Frame, nadwozie w całości wykonane jest z aluminium, co wpływa zarówno na obniżenie masy pojazdu, jak i zwiększenie sztywności skrętnej karoserii. Samochód wyposażono w całą masę elektronicznych gadżetów, takich jak choćby nowy system MMI, którego obsługa jest bardzo intuicyjna. Audi jako pierwszy producent zastosowało tzw. touchpad, przenoszący ruch palca na ekran na szczycie konsoli środkowej. „Pisząc” po powierzchni touchpada można np. „zapisywać” cel podróży w nawigacji satelitarnej.

Skupmy się jednak na właściwościach jezdnych. 4,2-litrowy turbodiesel to absolutny majstersztyk i zapewnia kosmiczne wręcz wrażenia. Można powiedzieć, że ten samochód dzięki 350KM nie jeździ, tylko wręcz lata. I to nie o samą moc chodzi a o moment obrotowy. 800 Nm – to prawie tyle, co w wahadłowcu. A przy tym jazda jest płynna dzięki 8. stopniowej, automatycznej, idealnie zestrojonej skrzyni biegów. Każdy model A8 posiada w standardzie napęd na cztery koła, sportowy mechanizm różnicowy i pneumatyczne zawieszenie adaptive air suspension z 4 trybami pracy: automatic, comfort, dynamic i lift. Jak ważne jest zawieszenie pneumatyczne, przekonujemy się codziennie jeżdżąc po polskich drogach. Nierówności w ogóle nie czuć pod kołami a i pokonywanie zakrętów jest łatwiejsze i bezpieczniejsze.

Właściwości jezdne są perfekcyjne. Audi A8 wygląda elegancko i prestiżowo. Także we wnętrzu wykończonym w opcji Exclusive – wszystko obite najwyższej jakości skórą i alcantarą oraz wykończone przepięknym drewnem. Elegancko wystylizowane wnętrze jest jednocześnie maksymalnie wyciszone. Podwójne, dźwiękoszczelne szyby zdają egzamin – jazda z prędkością 180 km/h w ogóle nie zaburza swobodnej rozmowy w kabinie.

Wraz z pojawieniem się najnowszej wersji Audi A8 na rynku odżyły dyskusje nad wyższością Audi nad Mercedesem i BMW oraz na odwrót. My oceny się nie podejmujemy, napiszemy tylko, że ten samochód idealnie nadaje się zarówno dla prezesa „kanapowca”, który lubi być wożony na tylnym siedzeniu, jak i dla prezesa „rajdowca”, który tylnią kanapę woli zamienić na fotel kierowcy.

Audi A8 4.2 TDI Exclusive

Silnik:diesel, 8-cylindrowy, o pojemności 4134 cm3 i mocy 350 KM
Skrzynia biegów: automatyczna 8-stopniowa
Osiągi: Zużycie paliwa - 7,6 l/100 km Przyspieszenie (0-100 km/h)- 5,5 s Prędkość maksymalna - 250 km/h Nadwozie - 4 drzwiowy, sedan: Pojemność bagażnika - 510 l Dopuszczalna ładowność - 665 kg Masa własna - 1995 kg Pojemność zbiornika paliwa - 90 l