Na zboczu wzgórza, z którego rozpościera się zjawiskowy widok na Zatokę Gdańską, zaprojektowano dom nawiązujący do gdyńskiego modernizmu, inspirowany budownictwem okrętowym. Zresztą to właśnie w Gdyni znajduje się najwięcej przykładów architektury związanej ze streamlinem, modernistycznym nurtem którego początki datuje się na lata trzydzieste ubiegłego wieku. Mowa chociażby o Zespole mieszkaniowym Banku Gospodarstwa Krajowego czy Domu Żeglarza Polskiego.

Pierwowzorem dla budynków w stylu Streamline były okręty, których kształty wyraźnie bazują na łukach, zaokrągleniach i braku wyraźnych granic między poszczególnymi fragmentami konstrukcji. Tym tropem poszli też architekci z biura projektowego Kruk Architekci. Odpowiednio dobrane proporcje oraz horyzontalne linie w połączeniu z delikatnymi łukami przeszkleń sprawiają wrażenie, że budynek wyłania się z zielonego zbocza niczym statek pasażerski. Ze względu na duży spadek terenu, miejsce do relaksu powstało na poprzesuwanych względem siebie dużych balkonach, obłożonych płytami lastriko, które nadają budynkowi nowoczesnego wyrazu. Z drugiej strony, naturalne ukształtowanie pozwoliło na stworzenie kameralnej zabudowy od strony ulicy, a jednocześnie umożliwiło doświetlenie kondygnacji podziemnej światłem słonecznym. Przysłowiową wisienką na torcie i elementem absolutnie charakterystycznym jest klatka schodowa obudowana luksferami, dzięki czemu światło załamujące się na nich tworzy fascynujący, tajemniczy klimat.