Suplementy diety, kosmetyki, ale również ubrania… Konopie mają szerokie zastosowanie w różnych gałęziach przemysłu, jednak ostatnio coraz częściej interesuje się nimi branża modowa. Nie każdy wie, ale właśnie z konopii Levi Strauss wyprodukował pierwszą parę swoich kultowych jeansów. Również w Trójmieście istnieje mikro marka, która w duchu slow fashion szyje wyłącznie z tkanin konopnych. Poznajcie „dbam”!

Nie ma wątpliwości, że konopie to jedne z najmocniejszych naturalnych włókien występujących w przyrodzie. Uprawiane były od tysięcy lat na niemal każdym kontynencie. Według źródeł, ubrania z konopi noszono już w starożytności, później w związku z prohibicją straciły popularność, jednak dzisiaj nieśmiało ponownie wracają do łask - również w Trójmieście. „Dbam” to nowa, polska marka, która szyje ubrania z konopi siewnych.

- Pomysł na markę narodził się na początku 2021 roku - mówi Daga Ochendowska, założycielka marki. - Z zawodu i wykształcenia jestem krytykiem sztuki po gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Przez lata pracowałam i wciąż jestem zaangażowana w projekty kulturalne i społeczne na terenie Trójmiasta i nie tylko. Pandemia i związany z nią zastój w galeriach sztuki, a także moja przeprowadzka ze ścisłego centrum Gdańska na granicę Kaszub, sprowokowały mnie do myślenia o czymś innym niż sztuki wizualne. Wtedy narodził się pomysł na szycie konopnych ubrań w duchu slow fashion. W międzyczasie zapisałam się na studia podyplomowe na kierunku Fashion Design i tak zaczęła powstawać marka „dbam” - dodaje.

Dlaczego akurat konopie? Ubrania z konopi są niezwykle wytrzymałe, a do tego mają podobne właściwości termiczne do lnianych: gdy jest gorąco – chłodzą, w zimne dni ogrzeją, dodatkowo chronią skórę przed promieniowaniem UV. Podobnie jak bawełna, materiał z konopi jest chłonny i oddychający, wyróżnia go natomiast fakt, iż jest bardziej odporny na zużycie oraz lepiej chroni przed zimnem. Z drugiej strony to powrót do natury i do korzeni…

- Do lat 60. konopie były doskonale znane i produkowane nawet na polskich terenach w celach włókienniczych, lecz niestety zostały wyparte przez bezlitosny rynek tekstylny, który postawił na szybkość i słabą jakość - wybierając chińskie produkcje bawełniane - tłumaczy Daga Ochendowska. - Dla nas konopie to materiał przyszłości. Chcemy być nowatorami w dziedzinie ubrań z konopi, bo ich produkcja jest przyjazna dla środowiska, uprawa może być prowadzona w Polsce, z dbałością o zrównoważony rozwój. Interesuje nas slow fashion, chcemy proponować oryginalny design, wprowadzić i popularyzować fantastyczny materiał - podkreśla.

Nic więc dziwnego, że tkaniny, z których powstają ubrania spod ręki „dbam” pochodzą z Europy, a cały proces szycia odbywa się w Polsce. W ofercie znajdziemy zarówno damskie kroje (sukienki, topy), jak i odzież unisex, którą mogą nosić również mężczyźni (koszule, bluzy, kombinezony). Co więcej, wszystkie ubrania są w 100% naturalne, ponieważ do produkcji używane są wyłącznie tkaniny konopnych 100% hemp – wyprodukowane na terenie Unii Europejskiej, które są w pełni bezpieczne zarówno dla skóry jak i dla naszej planety. W dodatku każda nasza rzecz szyta jest na indywidualne zamówienie, co z pewnością docenią ludzie świadomi, dbający o siebie i nasze środowisko.