To gdyńskie mieszkanie zostało zaprojektowane pod temperament i oczekiwania właścicieli – dwóch młodych, kreatywnych, energicznych osób. Zamysł architektek był prosty - wnętrza muszą być nowoczesne, uniwersalne, ale i ponadczasowe. Uwagę przyciąga starannie dobrana pastelowa paleta barw.

To gdyńskie mieszkanie zostało zaprojektowane pod temperament i oczekiwania właścicieli – dwóch młodych, kreatywnych, energicznych osób. Zamysł architektek był prosty - wnętrza muszą być nowoczesne, uniwersalne, ale i ponadczasowe. Uwagę przyciąga starannie dobrana pastelowa paleta barw.

- Od wejścia wita nas soczysta zieleń. Drzwi są zlicowane tak, aby opaski wtapiały się w płaszczyznę ściany, dzięki czemu na pierwszy plan wychodzi ich dekoracja. Okładzina fornirowa została wybarwiona specjalnie pod kolor odcienia drewna, który dominuje w mieszkaniu – mówi Beata Kwiatkowska współwłaścicielka studia Loko z Sopotu.

Paleta barw, materiały i detale znakomicie uwypuklają charakter projektu. W kuchni dominują biel i pastelowa zieleń. Niespodzianką jest blat z kolorowymi kamyczkami, a elegancji dodaje jodełka z naturalnego drewna na podłodze. Nowoczesny sprzęt w klasycznym wydaniu od firmy Smeg, plakaty z sopockiego salonu Designzoo czy drobne dodatki z H&M i Zara Home dopełniają wnętrze razem tworząc idealna całość.

W jasnej otwartej przestrzeni salonu jest stół jadalny z klasycznymi krzesłami od polskiej marki Paged oraz wyspa kuchenna, które nienachalnie dzielą obie przestrzenie. Ściany wykończone są sztukaterią, która kontrastuję z nowoczesnym umeblowaniem i oświetleniem. Delikatności dodają tkaniny w oknach, lekkie i lejące, zaaranżowane tak, by jednocześnie pełnić funkcję dekoracyjne oraz chronić przed słońcem w upalne dni.  

Z salonu możemy dostać się bezpośrednio do sypialni połączonej z przestronną garderobą. Sypialnia utrzymana jest w stylistyce podobnej jak całe mieszkanie. Pomieszczenie wykończone jest klasycznie, ale meble i oświetlenie mają bardzo współczesne formy.

- Sypialnia  jest żywa, energetyzująca, soczysta. Całość uspakaja sporych gabarytów garderoba właścicieli – dodaje Beata Kwiatkowska.

Umiejętne połączenie

Łazienka utrzymana jest w odcieniach szarości, w której najważniejszą rolę odgrywają detale. Ważnym elementem jest szklany, delikatny i subtelny parawan firmy Radaway zamontowany przy wannie. Dzięki niemu wanna jest przystosowana, by pełnić funkcję prysznica i pozwala by swobodniej korzystać z natrysku. Na ścianie z prysznicem i obudowie wanny ułożona została piękna calacata z kolekcji Cr Niro od Pamesa. Najbardziej zaskakującym elementem jest zasłona, zamiast klasycznych drzwi od pralni, w której swoje miejsce znalazła zarówno pralka i suszarka. 

- Dzięki zastosowaniu tkaniny zamiast typowych drzwi przesuwnych uciekłyśmy od efektu jaskini  i zadbałyśmy o lżejszy odbiór całości projektu. Szafa znajduje się w bezpiecznej odległości od strefy mokrej wanny, a „żabki”, na których są powierzone tkaniny mają opcję regulacji wysokości o kilka cm – wyjaśnia Joanna Real Studzińska współwłaścicielka studia Loko.

Bardzo ważnym elementem każdego wnętrza jest oświetlenie, które nadaje pomieszczeniom klimatu. W przypadku oświetlenia w strefie kąpieli architektki postawiły na klimatyczną taśmę ledową wpuszczoną w krawędź łączącą ścianę i sufit. Centralną przestrzeń oświetlają białe plafony za to strefę porannej toalety dekoracyjne, eleganckie lampy wiszące. Blat w kolorze mięsnego różu został wykonany na zamówienie. Kamienie są wtopione w blat, a ich gęstość i wielkość, były  zaplanowane już na etapie wykonywania próbek.