Każdy obdarzony najmniejszym talentem znalazł się zapewne w sytuacji, kiedy otoczenie, nieraz zaciekawione, nieraz wątpiące, postanawia skonfrontować umiejętności utalentowanego, dając wyraz podziwowi lub zaskoczeniu. Wtedy mamy okazję, żeby naprężyć przysłowiowe muskuły i  zaczerpując nieco podziwu lub zmierzyć się z krytyką. Niektórym zadrży rączka lub nóżka, bo przecież chcemy się pokazać z jak najlepszej strony. Tym razem my zwracamy się do ilustratorek z prośbą, żeby „coś narysowały”. I nie będziemy tu nikogo oceniać, wszak życie to nie konkurs. Chodzi o to, żeby po prostu wyrazić siebie. 

Natalia Łukianiuk

graficzka, miłośniczka sztuki, ładnych rzeczy i Podlasia

 

Rysuję, bo… lubię

Mój pierwszy rysunek przedstawiał… linie

Pobudzają moją kreatywność… wszystko

Artysta dojrzewa, kiedy… nigdy

Największe wyzwanie to… uznać pracę za skończoną

Temat mojej ilustracji to… pada śnieg

Narysowałam ją ponieważ… dużo śniegu w tym roku

Kiedy ją rysowałam myślałam o… śniegu

Talent to dar czy brzemię? praca

Co byś narysowała, gdyby poprosiła Cię o to mama… Wszystko, byle nie portret

 

Edyta Łapka

studentka grafiki, lubi ilustrować i śmigać na rowerze, ma za dużo roślin doniczkowych 

 

Rysuję, bo…  to bardzo lubię

Mój pierwszy rysunek przedstawiał… abstrakcyjnego bazgroła

Pobudzają moją kreatywność… spacerek, relaks i bujanie w obłokach

Artysta dojrzewa, kiedy… chyba nigdy nie przestaje dojrzewać

Największe wyzwanie to… odłożyć perfekcjonizm na bok

Temat mojej ilustracji to… ładowanie baterii

Narysowałam ją ponieważ… to coś, co by mi się przydało

Kiedy ją rysowałam myślałam o… odpoczywaniu

Talent to dar czy brzemię?  Na dwoje babka wróżyła

Co byś narysowała, gdyby poprosiła Cię o to mama… Szklarnię z mnóstwem roślin