Projektowanie wnętrz wymaga coraz to nowszych środków wyrazu, dzięki którym powstaje
unikatowa przestrzeń. Młode, dynamiczne małżeństwo szukało ciekawego, ponadczasowego
rozwiązania, które odzwierciedlałoby ich osobowość i zainteresowania.  Architekt Łukasz
Maraszek wraz z projektantką i znaną malarką Alicją Domańską zaproponowali
nietypową przestrzeń łączącą w sobie architekturę ze sztuką.

Sztuka wymaga odpowiedniej ekspozycji i tła w przestrzeni. Nie wystarczy powiesić czegoś na ścianach po wykończeniu mieszkania. Już na etapie projektowania apartamentu należy przewidzieć odpowiednie usytuowanie obrazów, perspektywy widokowe, z których będziemy je oglądać oraz specjalne oświetlenie, które wyeksponuje je w przestrzeni.

Sprostać oczekiwaniom

Apartament posiada bardzo nietypowy kształt, który zdeterminował układ pomieszczeń. Po wejściu do mieszkania, w przestronnym hallu naszą uwagę zwraca ogromny obraz autorstwa Alicji Domańskiej. Został on umiejscowiony centralnie na specjalnie zaprojektowanej konstrukcji. Tłem dla obrazu jest czarna tapeta, która łączy się z dużymi płytami gresowymi w tym samym kolorze.  Po przeciwległej stronie znajduje się wbudowana w ścianę szafa na okrycia wierzchnie z taflami grafitowego szkła, w których odbija się obraz. Oprawy typu down light posiadają regulację kierunku świecenia co pozwoliło na właściwe wyeksponowanie obrazu.

Sypialnia z łazienką i garderobą

Marzeniem Pani domu była własna oddzielna łazienka z wejściem z sypialni i toaletka. Dodatkowa łazienka była nie lada wyzwaniem zwłaszcza, że standardowa aranżacja deweloperska nie zakładała takiego rozwiązania. Centymetr po centymetrze projektanci stworzyli małą, prywatną łazienkę z wanną i własnym oknem, dzięki czemu jest ona dobrze doświetlona światłem naturalnym. Przylegająca do łazienki sypialnia posiada także własną, niezależną garderobę i funkcjonalne szafy wbudowane bezpośrednio w ścianę. Dzięki temu uniknięto przypadkowego chaosu wywołanego przez wielkie gabarytowo meble wolnostojące.

Przyjemny poranek w kuchni

W kuchni białe półmatowe meble w połączeniu z fornirem orzecha boliwijskiego i białym blatem wykonanym z kwarcytu, tworzą prostą i nowoczesną formę. Dodatkowym akcentem kolorystycznym jest czarny pomocnik wykonany z płomieniowanego granitu. Stanowi on umowną granicę pomiędzy kuchnią i aneksem jadalnianym. W tej niewielkiej kuchni znalazło się nawet miejsce na wbudowany ekspres do kawy utrzymany w tej samej linii stylistycznej co piekarnik. Dzięki tym wszystkim udogodnieniom kuchnia nie tylko wygląda nowocześnie, ale sprawia, że gotowanie czy nawet parzenie porannej kawy staje się przyjemnością.

Z myślą o gościach

Pan domu  zażyczył sobie, aby pokój dzienny był otwarty, przestronny i posiadał takie rozwiązania jak projektor z ekranem i wysokiej jakości sprzęt grający. Ponieważ właściciele apartamentu często organizują spotkania w gronie znajomych, projektanci zaproponowali, aby nie oddzielać całkowicie gabinetu od pokoju dziennego. Pokój dzienny połączony jest z aneksem jadalnianym i kuchnią, dzięki czemu nawet w trakcie przyrządzania potraw czy spożywania ich przy stole nie traci się kontaktu z resztą gości. Pozwoliło to uzyskać też optycznie większą przestrzeń. W centralnym miejscu pokoju dziennego zawisł obraz także stworzony specjalnie z myślą o tym apartamencie. Po przeciwnej stronie znajduje się fornirowany panel zakrywający lodówkę.
Na etapie projektu zostały rozplanowane wszystkie niezbędne instalacje, które pozwoliły na zintegrowanie telewizora, systemu nagłośnienia, projektora, internetu i komputera stojącego w gabinecie. Dzięki temu właściciele uniknęli plątaniny kabli, które potrafią zniweczyć efekt końcowy nawet najlepiej zaprojektowanego wnętrza. W suficie podwieszanym ukryty jest ekran projektora, który po wysunięciu i w połączeniu z wysokiej jakości głośnikami pozwala czuć się jak w kinie. Sztuka w idealny i harmonijny sposób dopełnia dobrze zaprojektowane wnętrze nadając mu niepowtarzalny, indywidualny charakter.

Matylda Promień