Czy można połączyć typowo sportowe cechy samochodu z luksusem i komfortem, zapakować to do SUV-a, potem wyciąć z niego coupe i jeszcze dodać drugą parę drzwi? Takie wyzwanie postawili sobie projektanci Porsche Cayenne Coupe.

Jak się okazało niemieccy inżynierowie nie tylko wyszli z tej koncepcji obronną ręką, ale także udowodnili, że łamanie schematów ma sens.  Jeżeli mielibyśmy wskazać samochód, który w sposób szczególny pokazuje jak w ciągu dwóch ostatnich dekad zmienił się rynek samochodów - to niewątpliwie Porsche Cayenne Coupe może służyć jako jeden z flagowych przykładów.

Z pewnością wiele osób pamięta jak wyglądały salony samochodowe 20 lat temu. Bynajmniej nie chodzi o ich wygląda, ale to co oferowały. Podział był relatywnie prosty - były małe samochody i duże. Coupe z dwoma drzwiami, sedan - czterema i kombi - pięcioma. Oczywiście, że były też i hatchbacki, liftbacki, cabrio, auta terenowe, pickupy, czy SUV-y. Niemniej liczba kategorii była zdecydowanie bardziej ograniczona, a granice podziału pomiędzy segmentami zdecydowanie wyraźniejsze. Świat zaczął się jednak personalizować. Ludzie zamiast oglądać wszystkie programy jak leci w telewizji zaczęli szukać wyłącznie interesujących ich kanałów w Internecie - o tym jak łowić karpie, hodować alpaki, zbudować dom z szyszek czy też podziwiać życie listonoszy w Peru. Personalizacja dotknęła wszystkie dziedziny życia, a siłą rzeczy także koncerny samochodowe, które, by zaspokoić coraz bardziej indywidualne potrzeby klienta zaczęły tworzyć kolejne segmenty i nadawać im wymyślne nazwy. I tak właśnie w 2019 roku na świecie pojawiło się Porsche Cayenne Coupe. Sportowy SUV coupe z czterema drzwiami.

Nowoczesność i klasyka

Trzeba przyznać nowy model robi wrażenie. Każdy kto widział choć raz klasyczne Porsche Cayenne szybko zauważy różnicę. To przede wszystkim dużo bardziej ścięty z tyłu dach i o 2 cm mniejsza wysokość auta. Siłą rzeczy, nieco inna jest też sylwetka. Jak się dokładnie przyjrzeć wersja coupe nawiązuje do kultowego modelu 911. A jak dodamy do tego masywny przód i tył oraz wysuwany spojler - robi się naprawdę sportowo. 

W środku wersja coupe niczym nie zaskakuje. Jest po prostu… bardzo ładna, schludna, prosta i elegancka. Porsche umiejętnie łączy nowoczesną technologię i wnętrzarskie trendy w motoryzacji z tradycją. Fani marki i tradycji nie zawiodą się - królem deski rozdzielczej jest prędkościomierz. Choć elektroniczny to jednak wciąż okrągły, z tarczą, wskazówką i czcionkami niczym z lat 80. Tuż obok ekran nawigacji nawigacji z mapą googla. Przyjemnie się to ogląda. W takiej samej stylistyce wykonany jest zegar, centralnie umieszczony pod przednią szybą, w miejscu gdzie inni producenci potrafią wklejać odstające niczym telewizory ekrany nawigacji. W Porsche ekran komputera jest wmontowany w centralną konsolę. Trzeba przyznać, że komputer pokładowy i systemy sterowania są tutaj wyjątkowo intuicyjnie rozwiązane. Nie wymagają długiej nauki. Dość szybko można wybierać jedno z czterech ustawień skrzyni biegów, czy też zawieszenia. Wyścigowcy mogą to zrobić wręcz w wyścigowym tempie, dzięki „skrótowi”. Wystarczy użyć małego pokrętła na kierownicy i momentalnie mamy wersję sport plus, a auto zmienia charakterystykę co słychać po dźwiękach wydobywających się wydechu. 

Dyskretny zryw 

Atutem Cayenne jest niewątpliwie komfort i wysokość. Co ważne - mimo sportowego ścięcia tyłu - na tylnych miejscach wygodnie mogą podróżować wysokie osoby. A do tego wsiadać tylnymi drzwiami. Przez lata przywykliśmy do dwudrzwiowych coupe, tymczasem Porsche łamie te schematy. Pozytywnie zaskakuje też bagażnik, którego pojemność to 625 l, a po złożeniu siedzeń urasta do 1540 l. 

Testowany model wyposażono w trzylitrowy silnik o mocy 340 KM, którego maksymalny moment obrotowy wynosi 450 Nm. Dzięki temu ważące ponad 2 tony auto do setki rozpędza się w zaledwie 6 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 243 km/h. Co ciekawe - wielkość, masa i wysokość Porsche powodują, że ciężko poczuć efekt „wciskania” w fotel typowy dla małych samochodów, a tym bardziej dużą prędkość. Cayenne Coupe robi to niepostrzeżenie, stąd trzeba uważnie kontrolować prędkościomierz. Relatywnie do sportowej charakterystyki i wielkości auto nie jest paliwożerne. Wg producenta średnie spalanie wynosi 11,5 l na 100 km. 

Zatem jeżeli ktoś ma dalej wątpliwości czy komfort i funkcjonalność SUV-a oraz sportowa charakterystyka i linia coupe jest do pogodzenia to w Porsche Cayenne Coupe znajdzie z pewnością odpowiedź. 

Porsche Cayenne Coupe

Pojemność silnika: 3000 ccm

Moc: 250 kW/340 KM

Maksymalny moment obrotowy: 450 Nm

Prędkość maksymalna: 243 km/h

Przyśpieszenie do 100 km: 6 s

Cena w wersji podstawowej: 411 tys. zł.

Cena testowanego modelu: 524 tys. zł