Harry Potter by Balenciaga i następujące po nim serie zdjęć oraz filmików realnie wyglądających sławnych postaci w strojach tej marki zapowiadały początek nowej ery w świecie mody. A nowojorski AI Fashion Week niejako nobilitował projekty tworzone przez sztuczną inteligencję. Sztuczną inteligencję wykorzystują z powodzeniem także polskie marki.

AI wkracza do coraz to innych obszarów naszego życia, dynamicznie zmieniając to, co wiemy o świecie, markach czy pracy. Obecnie możliwości sztucznej inteligencji sięgają o wiele dalej niż założenia sprzed kilku lat, a nawet miesięcy. Branża fashion zawsze wyprzedzała trendy, nic więc dziwnego, że sztuczna inteligencja znalazła tu podatny grunt.

AI wpływa zarówno na sposób w jaki produkty są projektowane, jak i produkowane oraz sprzedawane. I tak algorytmy analizujące duże ilości danych mogą prognozować trendy. Bazują tu na informacjach pochodzących z mediów społecznościowych, blogów, nawyków zakupowych. Na podstawie podobnych danych są w stanie projektować bądź tworzyć pewne sugestie dla designerów, co wiąże się z oszczędnością czasu. Idąc dalej, same linie produkcyjne dzięki sztucznej inteligencji mogą być optymalizowane, odpady redukowane, a łańcuch dostaw lepiej przemyślany, wszystko to zmierza do zwiększenia efektywności. Docelowo sztuczna inteligencja może także wesprzeć zrównoważony handel, identyfikując niepotrzebne koszty transportu, magazynowania czy też nieekologiczne materiały oraz nadprodukcję dwutlenku węgla.

Nie bez znaczenia jest także samo doświadczenie zakupowe, które z pomocą AI może być jeszcze lepsze. To dzięki niej marki wiedzą więcej o swoich klientach i mogą im zaproponować bardziej zindywidualizowaną ofertę. Chatboty udzielają coraz to sprawniej odpowiedzi na pytania dotyczące sprzedaży czy produktów, sztucznie wykreowany doradca zakupowy zapewni nam trafne rekomendacje, bazując na naszej budowie oraz wcześniejszych wyborach. A nasze wątpliwości rozwieją narzędzia do mierzenia ubrań online oraz rozszerzona rzeczywistość.

Według raportu KPMG „Monitor Transformacji Cyfrowej Biznesu. Edycja 2023” poziom cyfryzacji w Polsce postępuje wolniej w stosunku do innych gospodarek wysoko rozwiniętych. Indeks gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego (DESI) plasuje Polskę na jednym z ostatnich miejsc w Unii Europejskiej. Natomiast indeks transformacji cyfrowej biznesu KPMG obniżył się z zeszłorocznego 4,8 do 4,4 w skali

od 1 do 10. Bierze on pod uwagę strategię cyfryzacji, implementację technologii, cyberbezpieczeństwo oraz potencjał do transformacji.

Niemniej jednak według tego samego źródła: „Dynamicznie rośnie znaczenie i popularność sztucznej inteligencji w polskich firmach. Technologie AI są wykorzystywane najczęściej w marketingu (50% form) oraz produkcji (46%) i planowaniu łańcucha dostaw (42%). Jedynie 23% firm wykorzystuje AI przy zarządzaniu ceną i promocjami. To zastanawiające, bo zwrot z inwestycji w AI w tym ostatnim obszarze jest największy i najszybszy.”

Jakie więc ciekawe sposoby wykorzystania sztucznej inteligencji znajdziemy wśród marek znanych na rynku polskim?

Firma NAOKO.AI zaprosiła swoje klientki do współtworzenia nowej kolekcji przy użyciu AI. Marka chciała stworzyć ubrania odzwierciedlające różnorodność i indywidualność społeczności #naokogirls. Sama kolekcja jest limitowania, ubrania numerowane, posiadające certyfikat autentyczności, a nawet będące tokenem NFT. Tak o procesie projektowania informuje marka:

„Uczestniczki miały realny wpływ na wygląd i kształt finalnej kolekcji. Poprzez udział w indywidualnych ankietach, warsztatach online i webinarach, klientki wybrały modele, fasony, palety pantone, składy materiałowe oraz rodzaje tkanin w poszczególnych projektach – otrzymaliśmy moodboardy będące synergią aż 1.500.000 pomysłów i odpowiedzi przetworzonych dzięki AI. Następnie, to właśnie AI pomógł przetworzyć informacje, proponując kształt kolekcji, tworząc jej ostateczny moodboard i wizualizacje produktów.”

Aktualnie dostępne są dwie kolekcje, Mystical Mirage i Desert Dancer, ale NAOKO.AI zapowiedziało łącznie cztery w tym roku.

Inną strategię wybrała marka Levi’s, która przymierza się do częściowego zastępowania modeli postaciami wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję. Amerykański brand podjął współpracę z firmą technologiczną Lalaland.ai – cyfrowym studiem mody budującym modele wykreowane przez AI. Chodzi o stworzenie awatarów pokazujących zróżnicowane grono klientów, z którymi ci ostatni będą się mogli utożsamiać. Tacy modele będą stanowili uzupełnienie tych prawdziwych, a pierwszych efektów w USA możemy się spodziewać jeszcze w tym roku. Wirtualni modele to także sposób na odejście czasochłonnych i kosztownych sesji zdjęciowych.

Podobne rozwiązanie zastosowała polska marka CCC dla swojej sieci HalfPrice, w której kampanii reklamowej wykorzystano grafiki stworzone przez sztuczną inteligencję. Wyglądają one jak twórczość człowieka, a do tego oddają charakter marki oraz pozytywne emocje z nią związane. CCC przyzwyczaiło nas zresztą do nowoczesnych zakupów takich jak w eobuwie.pl, gdzie asortyment wybiera się na tablecie, a obsługa przynosi go do klienta. Co więcej może on wcześniej zeskanować swoją stopę za pomocą skanera esize.me, by mieć pewność, że buty spełnią jego oczekiwania. Całość zajmuje kilka minut. Inna pionierska funkcjonalność wprowadzona przez CCC to wyszukiwanie produktów na podstawie zdjęcia i proponowanie najbardziej do nich zbliżonych z oferty brandu. Z kolei w wybranych sklepach CCC powstają już interaktywne strefy eobuwie.pl, w których można przeglądać asortyment na tabletach, składać i obierać zamówienia oraz wykonywać skan 3D.

Taki interaktywny koncept zakupowy odnajdziemy także w hiszpańskiej marce modowej Zara, która otworzyła w Londynie sklep nazywany digitalowym lub click & collect. Poza tradycyjnymi strefami zakupowymi istnieją tu w pełni zautomatyzowane punkty odbioru przesyłek z użyciem kodów QR. Paczki dostarcza klientom sterowane robotowo ramię. Z kolei zastosowane tu interaktywne lustra wykorzystujące technologię RFID identyfikują artykuły klienta i sugerują dodatkowe elementy ubioru. Właściciel marki, firma Inditex, od lat inwestuje w nowe technologie i kreuje trendy.

W interaktywne przestrzenie magazynowe zainwestowało także H&M, aby realizować szybkie dostawy. Ta szwedzka marka wykorzystuje także sztuczną inteligencję do analizowania danych sprzedażowych oraz zwyczajów zakupowych klientów, a także do prognozowania trendów, co z kolei ma wpływ na łańcuch dostaw i zmniejszanie odpadów. AI wspiera tym samym transformację H&M w kierunku zrównoważonej produkcji i redukcji śladu węglowego, czym firma chciałaby się wyróżniać.

Na gruncie polskim AI Stylistę Modowego rozwija QuadricOn. Narzędzie ma doradzać w łączeniu garderoby na podstawie najnowszych trendów czy wybranej okazji. Firma trafnie zidentyfikowała tendencję klientów do szukania porad w Internecie przy jednoczesnym sporadycznym korzystaniu z usług profesjonalnego stylisty. Powód to na pewno kwestie finansowe, a dzięki narzędziu QuadricOn każdy takie porady miałby w zasięgu ręki. Wystarczy, że dana marka zintegruje je ze swoją stroną www.

Na gruncie polskim podobnym pionierem w branży modowej jest LPP, właściciel takich marek jak Reserved, Croop, House, Mohito i Sinsey. AI wykorzystywana jest tu do optymalizacji przestrzeni magazynowej, a przede wszystkim ścieżki kompletacji zamówień, co pozwala zaoszczędzić nawet 30% czasu. Dodatkowo LPP wprowadziła do e-commerce chatboty drugiej generacji od K2Bots.AI. Rozwiązanie to potrafi udzielić satysfakcjonujących odpowiedzi już na 70% zapytań - także otwartych – w sposób możliwie zbliżony do człowieka.

Z predykcji trendów korzysta także Zalando, które wytrenowało AI poprzez załadowanie preferencji ponad 600 „fashionistów”. Cel to przewidywanie tego, co ludzie będą chcieli nosić w przyszłości. Marka poszła tu jeszcze dalej i za pomocą wirtualnego asystenta modowego podpowiada klientom. Rozwiązanie to opiera się o ChatGPT, który sugeruje kupującym dodatkowe produkty poprzez zwykłą „rozmowę”. Takie wirtualne porady służą spersonalizowanym rekomendacjom i wzbogaceniu doświadczenia zakupowego.