Mercedes-Benz lada moment rozpocznie pełną elektryfikację swojej gamy. Już w przyszłym roku liczba modeli elektrycznych zwiększy się do ośmiu. Do EQC, EQA, EQB, EQS i EQV dołączy limuzyna EQE oraz SUV-y na bazie EQE i EQS. Gamę wzbogacą także elektryczne auta z linii Maybach i AMG. Co więcej, od 2025 roku nowe modele Mercedesa mają być już wyłącznie na prąd. 

Niemiecki koncern zaczął od wysokiego „C”, czyli Mercedesa EQC, pierwszego samochodu elektrycznego tej marki, który wszedł do prawdziwie seryjnej produkcji. To on zapoczątkował nową linię modelową marki - „EQ”, pod którą ma kryć się 10 zelektryfikowanych modeli z różnych segmentów rynku.

Stylistycznie nad EQC trudno się rozpływać w zachwytach, ale nie taki był zamiar. Jest jednak przetarciem nowych szlaków i zapowiedzią tego, co w najbliższych latach przyniesie elektryfikacja. A patrząc z obecnej perspektywy, przyszłość rysuje się bardzo ciekawie. EQC ma kształt i gabaryty średniej wielkości SUV’a. Trudno jednak kwalifikować go w tej klasie, bo jego prześwit przez zamontowane w podłodze akumulatory wynosi zaledwie 13 cm. Napęd o ekwiwalencie mocy 408 KM zapewnia fantastyczne przyspieszenie. Sprint do setki trwa 5,1 s, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h, więc to całkiem niezła wartość jak na pojazd elektryczny. Według producenta zasięg EQC wynosi 420 km. W praktyce jednak ta wartość ma się nijak do rzeczywistości, ponieważ realny zasięg oscyluje w granicach 350 km. Przez zastosowanie pyty podłogowej MEA, która nie była projektowana z myślą o napędzie elektrycznym, jest w tym modelu nieco niedogodności, jednak mimo ograniczeń inżynierowie Mercedesa mimo wycisnęli z niej naprawdę dużo.

CECHY WSPÓLNE

Alfabet modelowy Mercedesa jednak szybko się rozszerza. Po „C”, przyszła pora na „A” i „B” - modele mniejsze i adresowane do szerszego odbiorcy. Mimo, że mają zdecydowanie inne gabaryty, wbrew pozorom sporo je łączy. Oba modele zgarniają też wiele z EQC w postaci nowych świateł, zamkniętej maskownicy i układu napędowego. Co więcej, oba skonstruowano w oparciu zestawy akumulatorów, które są produkowane w Polsce.

Pod względem wymiarów zewnętrznych różnice między nimi a GLA i GLB możemy liczyć w milimetrach. Umieszczenie akumulatorów litowo-jonowych w podłodze między osiami wpłynęło na minimalne odchylenia w prześwicie i wysokości. Stylistyką elektryki są również zbliżone do wersji z napędem klasycznym, jednak przód wyraźnie daje znać, że to członek rodziny EQ. Dzięki stacji szybkiego ładowania uzupełnienie energii do poziomu 80 proc. trwa zaledwie 20 minut. Również moc elektrycznych silników jest skalowalna. Bazowa wersja EQA zaczyna się od 190 KM, natomiast EQB od 228 KM, a najmocniejsze odmiany w obu przypadkach to moc rzędu 292 KM. Dobrą informacją jest to, że w ofercie samochodów demonstracyjnych w BMG Goworowski, niedawno pojawiła się najmocniejsza wersja EQA - EQA 350 4MATIC.

W PEŁNI ELEKTRYCZNA LIMUZYNA

Obok modeli EQC, EQA i EQB, nie mogło zabraknąć EQS, czyli odpowiednika klasy S, który mimo, że jest jego bliskim krewnym, powstał na architekturze dla aut w pełni elektrycznych. EQS ma zupełnie nowy, luksusowy design - linia dachu jest łukowata, kabina wysunięta do przodu,  a maska wyraźnie opada. Póki co model jest dostępny na rynku w dwóch wersjach: EQS 450+ o mocy 333 KM oraz EQS 580 4MATIC o mocy 524 KM. Według WLTP elektryczna „S" ma na jednym ładowaniu zapewnić nawet 770 km zasięgu. 

Istotne zmiany zaszły też we wnętrzu. EQS jest pierwszym Mercedesem, który oferuje opcję aktywacji nowych funkcji pojazdu za pośrednictwem aktualizacji bezprzewodowych (OTA). W rezultacie po zakupie i wstępnej konfiguracji nowego auta niektóre funkcje EQS-a będzie można dostosować do osobistych preferencji. Inną nowością są automatyczne drzwi z przodu i z tyłu. Gdy tylko kierowca zbliży się do samochodu, najpierw wysuwają się klamki drzwi. A gdy zbliży się bardziej, jego drzwi zaczną automatycznie się otwierać. Natomiast jednym z najważniejszych elementów EQS-a jest imponujący wizualnie i wyjątkowo łatwy w obsłudze  - MBUX Hyperscreen, czyli duży, zakrzywiony ekran, który rozciąga się na niemal całej szerokości kabiny. Jednak nie tylko rozmiar ma tu znaczenie, za efekt „wow” odpowiada tu dopracowany w detalach design interfejsu. Przysłowiową „wisienką na torcie” jest sztuczna inteligencja, dzięki której samochód nieustannie może poszerzać swoje możliwości.

W elektrycznej ofercie Mercedesa dostępny jest także model EQV - pierwszy minivan z napędem elektrycznym w klasie premium.To auto w sprytny sposób łączy zalety klasy V z elektrycznym napędem i okazuje się bardzo ciekawą propozycją na co dzień. Sprawdzi się nie tylko jako auto służbowe czy taksówka, ale również jako uniwersalny samochód rodzinny. Wszystkie elektryczne modele czekają na jazdy testowe w trójmiejskim salonie BMG Goworowski.

EQS 580 4Matic

Moc 524 KM

Max. moment obrotowy 855 Nm

Przyspieszenie 4,3 s

Prędkość maksymalna 210 km/h

Pojemność akumulatora 107,8 kWh

Maksymalny zasięg 663 km

 

EQA 300 4Matic

Moc 228 KM

Max. moment obrotowy 390 Nm

Przyspieszenie 7,7 s

Prędkość maksymalna 160 km/h

Pojemność akumulatora 66,5 kWh

Maksymalny zasięg 430 km