Nie mogło być inaczej. Na kilka tygodni przed Wilią Bożego Narodzenia zapytałam dyrektora Michała Targowskiego o to, czy mieszkańcy zoo w ten wyjątkowy wieczór przemawiają ludzkim głosem i co wówczas mówią. Dowiedziałam się też, jak wygląda zima w oliwskim zoo.