Zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądają kulisy tak dużych imprez? Sopot Wave to kilka miesięcy wytężonej pracy – nad budżetem, atrakcjami, scenariuszem, pokazami mody, zaproszeniem żeglarzy, przymiarkami, techniką i wieloma innymi sprawami. Pracy było szczególnie dużo, gdyż aranżacji i przystosowania wymagał lokal będący na co dzień restauracją. A przecież w środku miały odbywać się pokazy mody, koncert, a na tarasie miał stanąć katamaran. Nie było to łatwe zadanie, dlatego tak ważna jest współpraca ze stałymi i sprawdzonymi partnerami, co gwarantuje komfort pracy, zaufanie i w wielu trudnych obszarach jakże potrzebny automatyzm. 

Za technikę, scenę, wybieg, oświetlenie, nagłośnienie odpowiadała firma Event-Tech. Fachowcy, jakich mało. Dobrze zaopatrzone i sprawnie działające bary to zasługa agencji barmańskiej Bar4You oraz firmy Henkell&Co, która dostarczyła smaczne trunki, przede wszystkim Mionetto Prosecco, wódkę Gorbatschow i Pink Gin. Meble eventowe od Sky Events Group sprawdziły się znakomicie. 

Gorąco było na backstage’u. Tutaj praca wre jak w ulu od samego rana. Modelki i modele nie mają chwili wytchnienia. Od rana próby pod czujnym okiem reżysera pokazu Michała Starosta, a potem makijaże, fryzury, dobieranie garderoby. Pełne ręce roboty mają niesamowite wizażystki z Pomorskiego Studium Sztuk Wizualnych Mat-Studio z Gdyni oraz zespół stylistów fryzur z salonu ExcellentQ w Gdańsku. Każdą modelkę trzeba ładnie wymalować, stworzyć spektakularną fryzurę, a wszystko musi pasować do stylizacji, które prezentują modelki na wybiegu.