Indywidualizm pozwala osiągnąć zysk

Karol Stolarski, Zastępca Dyrektora Oddziału Lion’s Banku w Gdańsku

Patrząc na ostatnie zawirowania związane z Grecją i silnymi spadkami cen akcji w Chinach, wielu klientów zadaje sobie pytanie w co inwestować. Warto szukać alternatyw dla niskooprocentowanych lokat, które w tej chwili niestety nie sprzyjają pomnażaniu kapitału. Droga realizacji celów inwestycyjnych może być różna, dlatego bank często szyje rozwiązania na miarę. Warto zwrócić uwagę na niestandardowe produkty oferowane swoim klientom przez Lion’s Bank.

Obecnie maksymalne poziomy oprocentowania lokat rocznych w bankach nie przekraczają 3%.  Jest to o ponad połowę mniej od tego, co banki mogły zaproponować dwa lata temu. Jak łatwo wyliczyć, potrzeba około 35 lat, aby podwoić majątek, trzymając go tylko na depozycie bankowym. Aby zapewnić sobie wysoki zysk, konieczne jest szukanie alternatyw. W co inwestować? Z jakich rozwiązań korzystać, by były bezpieczne?

Budowanie portfela inwestycyjnego nie musi wiązać się tylko z lokatami czy funduszami inwestycyjnymi. Dla osób zamożnych, tego typu rozwiązania zwykle nie są wyznacznikiem tzw. indywidualnego podejścia do zarządzania ich portfelem. Wyjątkowe traktowanie wiąże się z przygotowywaniem rozwiązań szytych na miarę. W Lion’s Banku, bazując na trzech podstawowych kryteriach, takich jak: czas, bezpieczeństwo i zysk, bankier jest w stanie określić potrzeby i przygotować odpowiednie produkty. 

- Co za tym idzie, większość naszych rozwiązań powstaje w wyniku popytu, jaki generują sami klienci - mówi Karol Stolarski, Zastępca Dyrektora Oddziału Lion’s Banku w Gdańsku. - Jeśli klient chciałby dzisiaj na przykład zainwestować w spadek lub wzrost danego indeksu giełdowego z jednoczesną gwarancją kapitału, w ciągu 24 godzin jesteśmy w stanie taki produkt przygotować. Jedynym ograniczeniem jest pomysłowość klienta i cel inwestycji - dodaje Karol Stolarski.

Warto przytoczyć tutaj dane za ubiegły rok. Pod względem wzrostu wartości najlepiej w 2014 roku wypadły: zabytkowe samochody, ziemia rolna, whisky, dzieła sztuki i monety kolekcjonerskie. Wszystkie te aktywa pozwoliły zrealizować dwucyfrowe stopy zwrotu w zaledwie 12 miesięcy. Prym w 2014 roku wiodła ziemia rolna, której przeciętny wzrost wartości wyniósł aż 18,7% (IV kw. 2014 r. / IV kw. 2013 r.) – wynika z indeksu wartości ziemi rolnej stworzonego przez Lion’s Bank. Na kolejnych miejscach uplasowały się zabytkowe auta z wynikiem na poziomie 16% (dane HAGI), dzieła sztuki (15% dane Art Market Research), monety (13% dane Art Market Research) i whisky (11% dane Rare Whisky Vintage 50 Index). 

Klient Lion’s Banku może także skorzystać z rozwiązań akoniunkturalnych, takich jak np. fundusze wierzytelności, czy rozwiązania oparte na strategii long/short. Może inwestować nawet w dzieła sztuki. Patrząc jednak na preferencje klientów Lion’s Banku, obecnie najpopularniejszą formą inwestycji są rozwiązania rentierskie, oparte o obligacje czy wierzytelności bankowe. Po pierwsze, wypłacą odsetki jak krótkoterminowe lokaty, po drugie zabezpieczają oprocentowanie na dłuży okres, a po trzecie niektóre z tych rozwiązań pozwalają uzyskać stopy zwrotu zbliżone do funduszy akcyjnych, przy jednoczesnej zerowej korelacji z giełdą.

Według maksymy guru inwestycyjnego Warrena Buffetta najlepszym czasem na zakupy jest okres silnych przecen na rynkach – taki jak teraz. Należy działać w myśl zasady „Kupuj, gdy leje się krew”. Trzeba jednak wiedzieć kiedy maksymę można zastosować, bo często krew leje się tak obficie, że po prostu kupimy za wcześnie i późniejsze odbicie nie zrekompensuje nam straty. Trafienie w odpowiedni moment z pewnością jest łatwiejsze, gdy o twoje pieniądze dbają bankierzy Lion’s Banku, którzy doskonale się orientują w inwestycyjnych uwarunkowaniach i realiach.