Włochy nieodłącznie kojarzą nam się z doskonałą kuchnią, stylem, najlepszymi projektantami i wszechobecną elegancją. Co nadaje włoskim projektom unikalny styl? Sekret tkwi przede wszystkim w umiejętności przemiany nawet najzwyklejszych przedmiotów w dzieła sztuki.

Mówi się o nim, że był polskim Charlsem Eamesem a jego wyobraźnia była nieograniczona. Z kolei o jego projektach mówi się, że wyprzedzały epokę. Kogo mamy na myśli? Romana Modzelewskiego, który pozostawił po sobie wiele fantastycznych projektów, z których wiele niestety nigdy nie wyszło poza fazę prototypów. Po ponad 50. latach w końcu jednak niektóre projekty tego genialnego designera wracają do życia.

Wszystko za sprawą Jakuba Sobiepanka, absolwenta Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Wzornictwa i Krystyna Łuczak – Surówki, specjalistki od polskiego wzornictwa XX wieku. Oboje założyli firmę Vzór, której celem jest przywrócenie ikonicznych wzorów polskiego designu. Na pierwszy ogień poszło najbardziej znane dzieło Modzelewskiego, jakim jest fotel zaprojektowany w 1958 roku. Fotel nigdy nie trafił do produkcji, mimo że był niezwykle nowatorski i powstał z tworzyw, które w latach 50. zeszłego stulecia podbijały świat.

Fotel z laminatu poliestrowo-szklanego był jednym z pierwszych w Polsce oraz na świecie siedzisk stworzonych z tego materiału. Opracowany samodzielnie przez Romana Modzelewskiego, zaskakuje nie tylko nowatorstwem zastosowanej technologii, ale i wypracowanej w tworzywie, w pełni domkniętej organicznej formy. Był to projekt tak piękny i innowacyjny, że urzekł samego Le Corbusiera, architekta, który wywarł chyba największy wpływ na światowy design. Francuz chciał odkupić patent, ale na przeszkodzie stanęły władze PRL. Dopiero w 2008 roku jeden z pierwszych, oryginalnych foteli trafił do Victoria & Albert Museum w Londynie.

Teraz ikoniczne dzieło Romana Modzelewskiego wraz z jego dwoma innymi projektami z lat 50. trafiło do produkcji. Trzy modele foteli w swoich nazwach zawierają jedynie inicjały projektanta oraz rok, w którym dany projekt powstał. Odpowiednio są to: RM 58 (powstały z tworzyw), RM 56 (stworzony ze sklejki) oraz RM 57 (model tapicerowany). Ten najbardziej kultowy, o którego starał się Le Corbusier, to model RM 58. Dzisiaj produkowany jest w technologii rotoformowania z polietylenu, następnie lakierowany na wysoki połysk. Obok klasycznej lakierowanej wersji, fotel oferowany jest także w wersji matowej. Poza nową jakością natury estetycznej wersja ta nadaje się również do zastosowania na zewnątrz. Proces rotoformowania polega na skanowaniu 3D oryginału i szczegółowym przygotowaniu modelu trójwymiarowego do produkcji formy. Forma powstaje we Włoszech, czeka się na nią kilka miesięcy. Fotele, w zależności od wersji, kosztują od 1680 do 2770 zł.

 

Roman Modzelewski urodził się w 1912 r. w Łoździejach na Litwie Kowieńskiej, zmarł w 1997 r. w Łodzi. Ukończył studia w warszawskiej ASP, uzyskał dyplom z malarstwa. W 1937 r. wziął udział w ekspozycji polskiego malarstwa na Wystawie Światowej w Paryżu. Był jednym ze współorganizatorów założonej po wojnie uczelni artystycznej w Łodzi – obecnej Akademii Sztuk Pięknych. Z łódzką uczelnią związany był przez 37 lat. Był tam profesorem i rektorem. Był znakomitym malarzem, ale sławę zyskał jako projektant. Był jednym z pierwszych artystów w Polsce, którzy eksperymentowali w połowie lat 50-tych z tworzywami sztucznymi. W 1957 r. zaprezentował prototypy dwóch foteli wykonane częściowo z  tworzywa sztucznego. W 1961 r. opatentował model fotela całkowicie wykonany z tego materiału. W 1966 r. podjął się opracowania projektu jachtu, który także miał być wykonany z tworzywa sztucznego. W drugiej połowie lat 70-tych zaprojektował i wykonał jacht „Amulet”, w latach 80-tych stworzył jego morską wersję – jacht „Talizman”. Prace artysty znajdują się w kolekcjach muzealnych w kraju i za granicą, między innymi w Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Narodowym w Warszawie, Muzeum w Wiedniu oraz w zbiorach i kolekcjach prywatnych.