O tym samochodzie chciałem napisać duży artykuł. Gdy już się do tego zabrałem zdałem sobie sprawę, że wszelkie słowa są tutaj zbędne. Bo cóż można napisać o samochodzie, który przez wielu uznawany jest za najpiękniejszy i najlepszy w swojej klasie na świecie? Można napisać książkę, albo nie napisać nic i tylko cieszyć oko przebierając nerwowo nogami z pożądania. Mercedes SLS 63 AMG.

SLS AMG jest pierwszym samochodem z nadwoziem i podwoziem wykonanym w całości z aluminium. Auto nawiązuje swoją stylistyką do – nowatorskiego i oryginalnego w swoich czasach, a obecnie w kręgach miłośników motoryzacji uważanego za „kultowy” – sportowego modelu Mercedesa z lat 50. – 300 SL „Gullwing”.

Rozpoczynając prace konstrukcyjne inżynierowie i projektanci otrzymali jedno zadanie: puścić wodze swojej samochodowej fantazji. Rezultat jest imponujący: super sportowy samochód wyróżniający się techniką przejętą ze sportów wyścigowych. 

Jest wyjątkowy pod każdym względem - to rasowy bolid, wykorzystujący najnowocześniejsze technologie. Aluminiowe nadwozie z długą maską kryje zamontowany za przednią osią, potężny silnik AMG V8 o pojemności 6,2 litra i mocy 591 KM, generujący moment obrotowy 650 Nm. Do setki przyspiesza w 3,8 s, a maksymalnie rozpędza się do 317 km/h.

Ten samochód ma wszystko, czego kierowca może wymagać. Nie sposób przejść obok niego obojętnie. Jeśli cię na niego stać, a mimo wszystko 890 tysięcy u ciebie piechotą nie chodzi, to lepiej do niego nie wsiadaj. Gwarantuję, jedna jazda tym cudownym bolidem i wyskoczysz z pieniędzy szybciej niż SLS 63 AMG dochodzi do „setki”. Chcesz pokusić los? Ten samochód znajdziesz w salonie Auto Fit w Gdyni.