Zewsząd słyszane są zapowiedzi rychłego końca światowej koniunktury. Od 9 lat mamy do czynienia ze wzrostami indeksów na największych giełdach całego świata. Obecny cykl gospodarczy trwa rekordowo długo, jednak sytuacja ekonomiczna Polski, a w szczególności Pomorza nie daje większych powodów do obaw, szczególnie jeśli chodzi o rynek nieruchomości.

Stabilną koniunkturę na naszym rynku napędza konsekwentna polityka władz miast i województwa, dzięki której na Pomorze ściągają inwestorzy, a przestrzenie w rosnących centrach biurowych wypełniają w zdecydowanej większości nowi mieszkańcy Gdańska, Gdyni czy Sopotu. Nie bez znaczenia są również inwestycje w rozwój miejskiej infrastruktury, podnoszące atrakcyjność Gdańska w oczach przyjezdnych. W styczniu międzynarodowy serwis Numbeo zakwalifikował Gdańsk jako jedyne Polskie miasto do pierwszej setki miejsc o najwyższej jakości życia na świecie.

Mocno oddziałuje to na pomorski rynek nieruchomości. Z roku na rok powstaje coraz więcej mieszkań, które chętnie kupowane są przez nowych mieszkańców Trójmiasta. Popyt póki co przewyższa podaż, co pozwala prognozować dalszy prężny rozwój tego sektora.

- Deweloperzy z trudem nadążają za popytem na ekologiczne, dobrze zaprojektowane i zlokalizowane w nowoczesnych obiektach mieszkania – mówi Marek Tarchalski, prezes zarządu NDI Development. - Gdańsk przeżywa swój złoty okres i każdy z nas jest tego beneficjentem. Sięgając pamięcią 10 lat wstecz musimy sobie przypomnieć miasto bez oliwskich kompleksów biurowych, kampusu uniwersyteckiego czy Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, ECS-u i tunelu pod Martwą Wisłą. Musimy mieć świadomość, że inwestycje w Trójmieście stanowią system naczyń połączonych i rozwój infrastruktury biurowej czy kulturalnej pociąga za sobą popyt na miejsca noclegowe w hotelach czy nowoczesne mieszkania. To wszystko powoduje, że dobra sytuacja gospodarcza na Pomorzu utrzyma się przez kolejne lata. Jestem przekonany, że jeżeli spojrzymy na miasto w perspektywie kolejnych 10 lat, to zobaczymy je w jeszcze lepszym stanie niż obecnie – mówi prezes Tarchalski.

Przestrzenie biurowe w Oliwie jednak powoli się kończą i coraz głośniej mówi się, że przyszłością Gdańska będzie Młode Miasto – teren dawnej Stoczni Gdańsk, na którym inwestorzy przygotowują rewitalizację dawnych zabytkowych budynków w połączeniu z nowoczesną architekturą. Na terenie, położonym w ścisłym centrum miasta znajdą się hotele, restauracje i nowoczesne apartamenty. Będzie to również nowe centrum biurowe, gdzie pracę ma znaleźć ponad 50 tysięcy nowych pracowników.

- Z pewnością Młode Miasto stanowiło będzie ważny obszar przyszłego rozwoju Gdańska – prognozuje Marek Tarchalski. - Są to tereny o olbrzymim potencjale. Obserwując przygotowywane wizualizacje można śmiało powiedzieć, że na obszarze, który obejmuje ponad 73 hektary powstanie całkowicie nowa dzielnica Gdańska. Dla każdego inwestora to ważny sygnał. NDI może się poszczycić tym, że będziemy jednymi z pierwszych, którzy ruszą z budową.

NDI przygotowuje swój nowy apartamentowiec na styku Młodego i Starego Miasta, łączącym przeszłość i przyszłość Gdańska. Przygotowywany budynek, którego nazwa brzmi Chlebova Apartmenty stanie w miejscu dawnej piekarni, która na początku XX wieku działała przy ul. Wiosny Ludów 4. To wyjątkowo atrakcyjna lokalizacja, znajdująca się w pierwszej linii zabudowy nad Motławą, ale równocześnie znajdująca się w ustronnym miejscu, zapewniająca wytchnienie od zgiełku tętniącego życiem Gdańska. Chlebova będzie ważnym akcentem traktu spacerowego, który wiódł będzie od zabytkowego gdańskiego Żurawia, aż po dawne stoczniowe dźwigi.

- Przygotowywana inwestycja to z pewnością unikalny projekt. Znajduje się jednocześnie w centrum miasta, ale i na uboczu, zapewniającym jej kameralność – mówi Arkadiusz Zalaszewski, kierownik ds. inwestycji NDI Development. - Stąd wszystkie najbardziej atrakcyjne miejsca w Gdańsku dostępne będą w odległości kilku minut pieszo. Bezpośredni kontakt z nabrzeżem i pobliska przystań jachtowa z pewnością zainteresuje wszystkich, którzy kochają wodną rekreację – dodaje Arkadiusz Zalaszewski.

- To jedna z najbardziej inspirujących i najciekawszych realizacji naszej pracowni. Mamy świadomość historii tego miejsca i potencjału jego oddziaływania na miasto. Architektura budynku obfituje we współczesne formy z zastosowaniem szlachetnych materiałów spotykanych w tej części Gdańska – mówi Jakub Bladowski, prezes Roark Studio, odpowiedzialnej za projekt Chlebovej.

Chlebova obejmie siedem kondygnacji naziemnych i dwie podziemne. Łącznie w obiekcie znajdzie się 165 apartamentów o powierzchni 26 do 125 m2. W części parterowej znajdą się lokale usługowe, w tym prestiżowa restauracja z antresolą, a na szczytowej kondygnacji przygotowywany jest taras wypoczynkowy z widokiem na panoramę Głównego Miasta. W obiekcie planowana jest również strefa fitness, business lounge oraz bawialnia dla dzieci.